"Bogactwa mineralne Grenlandii mogą utorować drogę do niepodległej przyszłości"

grazynarebeca.blogspot.com 8 hours ago

Autor: Tyler Durden

wtorek, maj 20, 2025 - 11:00 AM

Autor: Nathan Worcester za pośrednictwem The Epoch Times,

Taatsi Olsen wie, czego potrzeba, aby rozpocząć poszukiwania minerałów na Grenlandii.

W magazynie na przedmieściach stolicy, Nuuk, przechadzał się po tajnikach poszukiwań górniczych w zimnym, słabo zaludnionym kraju: ścianach narzędzi i uprzęży oraz małych przyczepach transportowanych helikopterem do odległych miejsc, niezbędnych w miejscu, gdzie nie prowadzi żadna droga z miasta do miasta.

Olsen zwrócił uwagę, iż unikalny wzór osadnictwa na Grenlandii – odizolowane wioski rybackie rozrzucone na setki mil skalistych wysp i fiordów – może mieć zalety dla górników.

"Jeśli jesteś na odludziu, istnieje duża szansa, iż w pobliżu znajduje się mała wioska" – powiedział w rozmowie z The Epoch Times.

Olsen jest dyrektorem operacyjnym X-Ploration Services Greenland. Firma, która wspiera poszukiwania minerałów na wyspie, mogłaby prosperować, gdyby złoża metali ziem rzadkich na terytorium Danii okazały się dobrodziejstwem.

Wie jednak, jakie są szanse na indywidualny sukces. Olsen szacuje, iż tylko jeden na tysiąc projektów poszukiwawczych na Grenlandii prowadzi do powstania kopalni.

"Po prostu tak trudno jest znaleźć coś, co ma sens ekonomiczny" – powiedział.

Prezydent Donald Trump przytoczył grenlandzkie metale ziem rzadkich, szacowane na 1,5 miliona ton, jako istotny powód do włączenia ich do Stanów Zjednoczonych.

Minerały krytyczne są wykorzystywane w wielu zaawansowanych technologiach, w tym w telefonach komórkowych i systemach obronnych. Branża jest w tej chwili zdominowana przez Chiny.

Na razie na Grenlandii działają tylko dwie kopalnie i żadna z nich nie wydobywa metali ziem rzadkich.

Górnictwo nie jest jednak nowością na Grenlandii. Jest to część długiej historii, która splata największą wyspę świata z Danią i Stanami Zjednoczonymi.

Zwolennicy wydobycia metali ziem rzadkich mają nadzieję, iż pomoże to w walce o niepodległość Grenlandii. Wielu z nich poszukuje dodatkowych źródeł dochodów na terytorium zdominowanym przez eksport owoców morza, zatrudnienie rządowe i roczną dotację blokową z Danii.

"Musimy wzmocnić gospodarkę" Svend Hardenberg, Grenlandczyk zaangażowany w wysiłki na rzecz rozwoju górnictwa metali ziem rzadkich, powiedział The Epoch Times.

Górnictwo, przeszłość i przyszłość

Górnictwo na Grenlandii ma korzenie sięgające 1720 roku, kiedy to luterański pastor, Hans Egede, przybył na Grenlandię w poszukiwaniu Wikingów, którzy zniknęli po osiedleniu się tam ponad tysiąc lat temu. Duńsko-norweski pionier założył nową kolonię na wyspie. Kilkadziesiąt lat później rozpoczęło się wydobycie na małą skalę.

Wioska rybacka w pobliżu Nuuk na Grenlandii, 4 maja 2025 r. Nuuk, zamieszkiwane przez około 20 000 osób, jest stolicą Grenlandii. John Fredricks/The Epoch Times

Jedno z miejsc pochodzących z lat pięćdziesiątych XIX wieku – kopalnia kriolitu w Ivittuut – okazało się najważniejsze w XX wieku.

Kriolit był niezbędny do produkcji aluminium, a Ivittuut był jedynym komercyjnym źródłem.

Podczas II wojny światowej Ivittuut okazał się tak najważniejszy dla alianckiego wysiłku wojennego, iż Stany Zjednoczone utworzyły w pobliżu bazę morską, aby go chronić. Do dnia dzisiejszego Stany Zjednoczone utrzymują bazę wojskową na dalekiej północy Pituffik.

Wydobycie kriolitu w Ivittuut zanikło wraz z pojawieniem się syntetycznego kriolitu i ostatecznie zostało zamknięte w 1987 roku. Baza, wówczas duńska, została zamknięta w 2012 roku. Chińczycy próbowali kupić opuszczoną instalację w 2016 roku, ale uniemożliwił im to duński rząd.

Australijska firma Eclipse Metals nabyła od tego czasu licencję na teren, który obejmuje dawną bazę i kopalnię.

Obietnica ziem rzadkich zwróciła również uwagę na projekt Tanbreez, złoża w pobliżu miasta Narsaq w południowej Grenlandii.

W 2024 r. amerykańscy urzędnicy lobbowali u australijskiej firmy Tanbreez Mining, aby odmówiła zezwoleń firmom powiązanym z Chinami, które próbują ją nabyć.

W marcu firma Critical Metal Corp., zajmująca się rozwojem górnictwa, oszacowała wartość 1 procenta skały macierzystej Tanbreez na około 3 miliardy dolarów.

Firma, która posiada udziały własnościowe w projekcie, nawiązała współpracę przy projekcie Tanbreez z GreenMet, amerykańską firmą zajmującą się minerałami krytycznymi, kierowaną przez Drew Horna.

Horn powiedział The Epoch Times, iż Tanbreez wzbudził zainteresowanie delegacji sektora prywatnego, której przewodził. W skład grupy wchodzili dyrektorzy firm wydobywczych Critical Metals Corp, American Renewable Metals, Refracture i Cogency Power.

Horn nawiązał również współpracę z Hardenbergiem przy projekcie przetwarzania wodorostów, który przypominałby państwową operację opracowaną przez Royal Greenland.

Przewodniczka Pakkutannguaq Larsen powiedziała, iż chociaż jest zwolenniczką niepodległości Grenlandii, nie jest chętna do dalszego przemysłu wydobywczego.

(Góra) Baza kosmiczna Pituffik, wcześniej znana jako Baza Lotnicza Thule, baza Sił Kosmicznych USA położona na północno-zachodnim wybrzeżu Grenlandii, 4 października 2023 r. (Dół L) Przewodnik Pakkutannguaq Larsen przywiązuje łódź turystyczną w Nuuk na Grenlandii 4 maja 2025 r. Larsen powiedziała, iż chociaż jest za niepodległością Grenlandii, nie jest chętna do dalszego przemysłu wydobywczego. (U dołu R) Taatsi Olsen z Xploration Services Greenland przygląda się nadchodzącym planom w Nuuk na Grenlandii 4 maja 2025 roku. Firma wspiera poszukiwania minerałów na wyspie. Thomas Traasdahl/Ritzau Scanpix/AFP via Getty Images, John Fredricks/The Epoch Times

"Chcemy zachować przyrodę taką, jaka jest" – powiedziała w wywiadzie dla The Epoch Times.

Olsen, którego firma nie była zaangażowana w Tanbreez, powiedział, iż uwaga, jaką Trump poświęca swojej ojczyźnie, podsyca zarówno podekscytowanie, jak i niepewność.

Amerykańskie firmy nie ustawiają się jeszcze w kolejce do współpracy z firmą X-Ploration Services, która specjalizuje się w logistyce, planowaniu i powiązanych obszarach.

"Większość naszych klientów to Kanadyjczycy" – dodał Olsen.

Nikoline Ziemer, biolog zaangażowana w projekt wodorostów Royal Greenland, powiedziała, iż ma nadzieję, iż rząd nie cofnie licencji, jak to miało miejsce w przeszłości.

"Musimy mieć stabilną politykę w tej sprawie, ponieważ szkodzi to wiarygodności Grenlandii jako możliwości wydobycia" – powiedziała.

W 2021 roku kraj ten pozbawił chińską firmę licencji na wydobycie rudy żelaza. W tym samym roku terytorium przestało oferować nowe koncesje na poszukiwanie ropy naftowej.

Olsen powiedział, iż jego zdaniem rząd, w tej chwili pod innym kierownictwem, może zmienić kurs w sprawie tej drugiej decyzji.

Nikoline Ziemer, menedżer ds. rozwoju biznesu w Royal Greenland, przegląda zdjęcia próbek wodorostów w Nuuk na Grenlandii, 5 maja 2025 r. John Fredricks/The Epoch Times

Gospodarka zależna

Olsen, Hardenberg, Ziemer i Larsen nie są odstającymi.

Niemal każdy Grenlandczyk, który rozmawiał z "The Epoch Times", widział na horyzoncie próbę niepodległości od Danii – choć po marcowych wyborach nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Niepodległość może również pomóc Grenlandczykom w nawiązaniu bliższych więzi ze Stanami Zjednoczonymi, jeżeli tak zdecydują.

Hardenberg powiedział, iż pierwiastki ziem rzadkich są jednym ze sposobów na przesunięcie terytorium w kierunku większej autonomii.

Ziemer zgodził się. Mówiąc w swoim imieniu, a nie w imieniu Royal Greenland, powiedziała, iż zależność tego terytorium od rybołówstwa "nie jest opłacalnym modelem ekonomicznym".

Obecnie krewetki i ryby stanowią ponad 90 procent eksportu tego terytorium. Ponad połowa budżetu rządu Grenlandii i jedna piąta produktu krajowego brutto Grenlandii pochodzi od rządu duńskiego. Grenlandia otrzymuje również roczną dotację blokową od Danii, która wynosi około 500 milionów dolarów.

Ta dotacja blokowa mogłaby pochłonąć duże dochody z wydobycia dla samorządu lokalnego. jeżeli Grenlandia wygeneruje dochody powyżej 75 milionów koron duńskich (około 11,3 miliona dolarów), połowa tych opłat zostanie przeznaczona na zrekompensowanie dotacji.

Rząd Grenlandii ma ogromny wpływ na wyspę. Zatrudnienie w sektorze publicznym stanowi 42 procent zatrudnienia, w porównaniu z 28 procentami w Danii i 13,4 procentami w Stanach Zjednoczonych.

Hardenberg, który kiedyś służył w rządzie, powiedział, iż jego zdaniem Grenlandia byłaby bardziej dynamiczna, gdyby "uwolniła więcej ludzi z sektora publicznego do bardziej produktywnych miejsc pracy".

Nie każda działalność związana z górnictwem przełoży się na pracę dla miejscowych.

Olsen powiedział, iż niewielka populacja Grenlandii – mniej niż 60 000 osób – oznacza, iż eksploracja górnicza musi opierać się na niektórych zagranicznych talentach.

"Nie ma tu zbyt wielu geologów i ekspertów" – powiedział.

Powiedział, iż więcej miejsc pracy dla pracowników fizycznych Grenlandii będzie dostępnych, jeżeli górnictwo posunie się od eksploracji do eksploatacji.

(Góra) Rybacy przemierzają wody Arktyki w pobliżu Nuuk na Grenlandii 4 maja 2025 r. Krewetki i ryby stanowią ponad 90 procent obecnego eksportu Grenlandii. (Na dole) Żeglarze opuszczają biura Royal Greenland w pobliżu Nuuk na Grenlandii 5 maja 2025 r. John Fredricks/The Epoch Times

Na ziemi

W Nuuk, zamieszkałym przez około 20 000 osób, sytuacja gospodarcza wydawała się niejednoznaczna.

Podczas gdy niektóre ulice były wyłożone rozpadającymi się blokami mieszkalnymi, inne lśniły nowymi budynkami.

Wysoko nad miastem, międzynarodowe lotnisko będzie niedługo obsługiwać loty Scandinavian Airlines i United Airlines, co zwiększy nadzieje na turystykę.

W finansowanym przez rząd "Fight Clubie", gdzie młodzi bokserzy rywalizowali przed wiwatującym tłumem, Ethan Ingholt powiedział The Epoch Times, iż przyjechał do Nuuk z Danii.

W Danii pracował jako arborysta. Teraz, w kraju, w którym nie ma drzew, jest kierownikiem budowy.

"Jeśli jesteś gotów pracować, zawsze znajdzie się praca" – powiedział.

Inunnguaq Korneliussen, student uczestniczący w wydarzeniu, powiedział The Epoch Times, iż gospodarka "jest teraz w porządku", ale "staje się zła". Jako przykład podał rosnące ceny artykułów spożywczych.

Kilka ulic dalej Jens Smith sprzedawał owoce morza na straganie. Jednym z popularnych produktów była ikra taszy, przysmak podobny do kawioru z jesiotra.

Gdy Smith mówił, wszedł mężczyzna i gwałtownie kupił dwie torby ikry.

Smith powiedział The Epoch Times, iż wielu klientów odsprzedaje jego towary w Danii, gdzie grenlandzkie owoce morza mogą osiągać wysokie ceny.

Para spaceruje ulicami Nuuk na Grenlandii 3 maja 2025 roku. John Fredricks/The Epoch Times

Powiedział, iż zima była trudna dla wędkarzy.

– Woda jest teraz za zimna – powiedział.

Larsen, przeciwniczka górnictwa, powiedziała, iż ma nadzieję otworzyć własną firmę turystyczną. Powiedziała, iż turystyka może pomóc Grenlandii pójść własną drogą, tak jak zrobiła to Islandia.

Islandia, kraj liczący mniej niż 400 000 mieszkańców, dawne terytorium Danii, które stało się niepodległe, przyciągnęło prawie 2,3 miliona turystów w 2024 roku, według Islandzkiej Rady Turystyki.

Grenlandia, która w dużej mierze opiera się na turystyce opartej na rejsach wycieczkowych, przyjęła w 2023 r. 76 477 pasażerów rejsów wycieczkowych, co stanowi rekordową liczbę i o 640 procent więcej pasażerów rejsów wycieczkowych niż w 2019 r., poprzednim najlepszym roku.

Hardenberg powiedział, iż ostatnie wybory ujawniły jedną wspólną cechę Grenlandii: "Wszyscy zgadzają się, iż musimy stworzyć własną przyszłość. Musimy kierować i kontrolować nasz własny los".


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Read Entire Article