To jest czas myślenia o ludziach niewidzialnych. Tych, którzy kulą się gdzieś na klatkach schodowych chroniąc się przed mrozem. Tych, co grzeją się prymitywnymi piecykami w altankach ogródków działkowych, żyjących w piwnicach, garażach, samochodach. W tym roku nikt ich już nie chciał liczyć. Rząd się poddał. Wiadomo, iż wielka wigilia dla samotnych, na którą tłumnie przybędą bezdomni, nie załatwia...
- Homepage
- Polish politics
- Ajab the door
Related
Jesters of the 21st century
6 hours ago
Presja ma sens!
10 hours ago
Today's agenda of Rafał Trzaskowski ;)
10 hours ago
Mentzen's troubles
17 hours ago
recommended
Nabór do Policji w liczbach
2 weeks ago