The Tiger and Clown Coalition

niepoprawni.pl 8 hours ago

„Będziemy walczyć o asystencję osobistą, mimo iż nasi koalicjanci, minister finansów (Andrzej Domański z PO), blokuje tę ustawę po raz kolejny. Będziemy walczyć do tego stopnia, iż o ile jej nie będzie, deklaruję to, wyjdziemy z koalicji” odgrażał się Szymon Hołownia podczas debaty prezydenckiej w dniu 12 maja w TVP w likwidacji.

Fakt jest jednak taki, iż pajac z TVN-u wraz odważnym jak tygrys Kosiniakiem będą trzymać się pazurami dryfującej na skały junty 13 grudnia. Bo wyjście Szymona-pajaca z anty-polskiej koalicji oznaczać będzie śmierć polityczną, więc każdy miesiąc kolejnej kasy za marszałkowanie i ministrowanie to wartość nie do pogardzenia.

Oni prędzej czy później roztrzaskają się o skały nienawiści, nieróbstwa i pogrążania Polski na szwabskiej smyczy. Każdy więc dzień opóźnienia wyroku jest wart mszy, odprawianej przez empatycznego Dupiarza…

Ten fakt ujawnia prof. Ewa Marciniak, komentując ostatnie zapowiedzi Szymona Hołowni o wyjściu z koalicji szaleńca Tuska, który sam doprowadził do tego, iż nie będzie mógł się spotkać z prezydentem Trumpem, choćby w ogrodach Białego Domu i z prezydentem Albanii.

Traktowanie Tuska jak śmiecia, krążącego w Kijowie wokół rozmawiających z Zeleńskim przywódców Wlk.Brytanii, Niemiec i Francji jest dowodem, iż ten z którym miała się liczyć Europa, to tylko posłuszny wasal na szkopskie posługi.

Jednak Tusk przez cały czas rządzi Polską wraz z Grupą Trzymającą Władzę, której częścią jest nie tylko Tygrys, ale i rotacyjny marszałek, który niedługo i z tego stołka wyleci. - Szymon Hołownia za wszelką cenę chce zdobyć jeden, dwa, trzy punkty i dodać do średniej sondażowej, która dzisiaj wynosi około 6-7 proc., tak żeby uzyskać co najmniej dwucyfrowy wynik wyborczy, bo w takiej sytuacji wynik nie byłby dyskredytujący dla samego Hołowni - komentuje prof. Ewa Marciniak – rozmówczyni Interii.

Tak, czy owak – Pajac Szymon Hołownia skończy tam, gdzie jest jego miejsce. Wyląduje na plaży, gdy tratwa z juntą Donalda Tuska rozbije się o skały…

Read Entire Article