Kandydat na prezydenta dr Karol Nawrocki jest zdania, iż Polska powinna zbudować elektrownię atomową. Dodaje, iż do czasu jej powstania, powinniśmy korzystać z polskich zasobów węgla, nie rezygnując z jego wydobycia.
„Do momentu powstania elektrowni jądrowych Polska powinna wydobywać węgiel” – powiedział podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Konina dr Karol Nawrocki. Zdaniem kandydata na prezydenta popieranego przez PiS zwiększony poziom inwestycji będzie przeciwdziałał depopulacji.
„Do momentu, gdy nie będzie atomu, musimy porzucić to myślenie, które każe nam wygaszać kolejne bloki węglowe” – oświadczył w Koninie Nawrocki. Jego zdaniem w Polsce nie brakuje specjalistów, którzy potrafią zmniejszać emisyjność tego typu instalacji.
Kandydat na prezydenta Polski stwierdził, iż odnawialne źródła energii również są potrzebne, ale tylko tam, gdzie są „społecznie akceptowalne”. „Nie możemy stawiać przecież gospodarzom w ich gospodarstwach, gdzie się chcą rozwijać i gdzie chcą prowadzić swoje hodowle, nie możemy stawiać tych wiatraków w miejscach pamięci i w miejscach, które nie są akceptowalne społecznie” – powiedział.
Jego zdaniem zwiększony poziom inwestycji zwiększy liczbę miejsc pracy i pomoże młodym ludziom, zwłaszcza w takich miejscach jak Konin. Przypomniał, iż miasto rok w rok traci ok. tysiąca mieszkańców. Karol Nawrocki wskazał, iż nie jest zwolennikiem nielegalnej imigracji. Dodał, iż taka forma migracji w żaden sposób nie będzie rozwiązaniem problemu z depopulacją w mniejszych miastach i miejscowościach.
Nawrocki dodał, iż jego propozycją jest program „Powrót do domu Polska”, czyli ściąganie do kraju Polaków zamieszkałych za granicą.
Źródło: PAP
Oprac. WMa