"Israel under fire after tank attack injures UN peacekeepers The UN Interim Force in Lebanon earlier said 2 of its soldiers were wounded in an attack by the IDF"

grazynarebeca.blogspot.com 1 week ago

ZDJĘCIE Z ARCHIWUM. Transportery opancerzone UNIFIL (Tymczasowe Siły Narodów Zjednoczonych w Libanie) © Getty Images / Carl Court

Izrael spotkał się z międzynarodowym potępieniem po tym, jak siły pokojowe ONZ w Libanie poinformowały w czwartek, iż dwóch ich członków zostało rannych w wyniku ostrzału izraelskiego czołgu.
Według Tymczasowych Sił Narodów Zjednoczonych w Libanie (UNIFIL), czołg Merkava ostrzelał wieżę obserwacyjną w siedzibie sił w przygranicznym mieście Naqoura, raniąc dwóch indonezyjskich żołnierzy pokojowych.

Każdy atak na członków sił jest „poważnym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego”, oświadczył UNIFIL. ONZ określiła incydent jako „bardzo poważny” rozwój sytuacji.

Rzecznik UNIFIL Andrea Tenenti powiedział Al Jazeerze, iż chociaż Izrael wcześniej nakazał siłom pokojowym ONZ opuszczenie „pewnych pozycji” w pobliżu granicy, organizacja zdecydowała się pozostać, aby monitorować sytuację i zapewnić pomoc. „Jeśli misja nie będzie mogła działać na południu Libanu… Rada Bezpieczeństwa zdecyduje, jak postępować dalej” – powiedział stacji informacyjnej. Minister spraw zagranicznych Indonezji Retno Marsudi potwierdziła w piątek, iż dwóch żołnierzy pokojowych tego kraju zostało rannych w izraelskim ataku i w tej chwili przebywa w szpitalu.

Potępiła Izrael za incydent, podkreślając, iż każdy atak na personel i mienie ONZ jest „poważnym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego”. Stany Zjednoczone również oświadczyły, iż są „głęboko zaniepokojone” doniesieniami o ataku.

Biały Dom oświadczył, iż chociaż rozumie, iż działania Izraela mają na celu zniszczenie infrastruktury Hezbollahu, „krytyczne jest, aby nie zagrażały bezpieczeństwu żołnierzy pokojowych ONZ”. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell opisał incydent jako „niedopuszczalny akt, dla którego nie ma żadnego uzasadnienia”.

Podkreślił, iż Izrael ma obowiązek przestrzegania zarówno międzynarodowego prawa humanitarnego, jak i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701, która przyznaje UNIFIL mandat, aby pomóc armii libańskiej utrzymać granicę z Izraelem wolną od broni i uzbrojonego personelu.

„Potrzebna jest pełna odpowiedzialność” – nalegał Borrell. Inne kraje, które wypowiedziały się przeciwko działaniom Izraela, to Włochy, Francja, Hiszpania, Irlandia, Turcja i Kanada.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych również wyraziło oburzenie działaniami izraelskiego wojska i zażądało, aby Zachodnia Jerozolima powstrzymała się od wrogich działań przeciwko siłom pokojowym UNIFIL. Tymczasem Izrael potwierdził, iż jego wojska otworzyły ogień w pobliżu bazy UNIFIL po wydaniu siłom ONZ w tym rejonie polecenia schronienia się w chronionych przestrzeniach.

Wojsko państwa żydowskiego twierdzi, iż bojownicy Hezbollahu działali w regionie z terenów cywilnych i w ich pobliżu, w tym z posterunków UNIFIL. Ambasador Izraela przy ONZ, Danny Danon, zalecił, aby siły pokojowe przeniosły się o kilka kilometrów na północ, dopóki sytuacja w tym rejonie pozostanie „niestabilna w wyniku agresji Hezbollahu”.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/605569-israel-unifil-attack-backlash/

Read Entire Article