Który chłopak kiedyś, a być może i teraz nie marzył o rowerze? Co prawda, teraz chłopcy chcieliby mieć „Jamahę”, „Beemwicę”, a skromniejsi „górala” ze wszystkimi bajerami. Dla mnie, tuż po wojnie, szczytem marzeń był zwykły rower, choćby używany. właścicielem takiego roweru był Tadek Ścibor, mój kolega z ulicy Siedleckiej, który gotów był go sprzedać za...
- Homepage
- Polish politics
- First job
Related
BRAVE GIRLS FROM THE KRAKOW GHETTO HOLOCAUST
3 hours ago
You will pay much more for heat!
9 hours ago
Reflections on the Word of Life 1 John 3:1
10 hours ago