Brussels scandal. EC hid papers to destruct Polish company from the market

dailyblitz.de 7 hours ago

Polska firma Smart Kids wygrała przed Trybunałem Sprawiedliwości UE walkę o ujawnienie tajnych dokumentów, które Komisja Europejska wymieniała z branżą fotelikarską. Wyrok ujawnia niepokojące praktyki KE, która – zdaniem przedsiębiorstwa – działała pod wpływem lobby koncernów.

KE przeciwko polskiej firmie. Sprawa wyszła na jaw

Smart Kids, producent innowacyjnych urządzeń zabezpieczających dzieci w samochodach, od lat konkuruje z branżą fotelikarską. Jego produkt – Smart Kid Belt – to specjalne klamry umożliwiające dopasowanie pasów bezpieczeństwa do wzrostu dziecka. Za około 100 zł stanowi tańszą alternatywę dla drogich fotelików, posiadając przy tym homologację w całej UE.

Jednak Komisja Europejska pracuje nad zmianami przepisów, które – jak twierdzi Smart Kids – mają celowo wykluczyć jego produkt z rynku. „Nowy zapis mówi o tym, iż dziecko musi być podniesione na określoną wysokość. To nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem” – mówił przedstawiciel firmy.

Tajne rozmowy KE z producentami fotelików

W trakcie prac nad nowymi regulacjami Dyrekcja Generalna KE ds. Rynku Wewnętrznego (DG GROW) prowadziła korespondencję z przedstawicielami branży fotelikarskiej. Według Smart Kids, e-maile dotyczyły działań mających na celu zakazanie sprzedaży polskiego produktu.

„Producenci fotelików od początku nas atakowali. Mieli jeden cel: chcieli zakazania naszego produktu” – mówił w 2023 r. prezes Smart Kids, Krzysztof Markowski, na komisji petycji PE.

Firma złożyła wnioski o udostępnienie tych dokumentów, jednak KE odmówiła, powołując się na ochronę interesów handlowych koncernów. W odpowiedzi Smart Kids zaskarżył decyzję KE do Trybunału Sprawiedliwości UE.

TSUE: KE działała niezgodnie z prawem

We wtorek TSUE przychylił się do skargi polskiej firmy, stwierdzając, iż KE nie udowodniła, iż ujawnienie dokumentów naruszyłoby interesy handlowe. Trybunał podkreślił, iż ograniczanie dostępu do dokumentów musi być uzasadnione, w przeciwnym razie podważa się zasadę transparentności w UE.

„Ponieważ Komisja przegrała sprawę, należy – zgodnie z żądaniem strony skarżącej – obciążyć KE kosztami postępowania” – orzekł sąd.

Czy to koniec walki?

Wyrok TSUE to istotny precedens, który może wpłynąć na większą jawność działań instytucji unijnych. Dla Smart Kids to jednak dopiero początek walki – firma obawia się, iż KE przez cały czas będzie dążyć do zmian przepisów, które wyeliminują jej produkt z rynku.

Czy Komisja Europejska działa w interesie konsumentów, czy pod wpływem lobby? Sprawa polskiej firmy rzuca nowe światło na praktyki unijnych urzędników.


More here:
Skandal w Brukseli. KE ukrywała dokumenty, by wyeliminować polską firmę z rynku

Read Entire Article