Zinkiewicz: Trump's Gambit

myslpolska.info 1 day ago

Widoczna ambiwalencja w działaniach administracji prezydenta Donalda Trampa wskazuje na to, iż Amerykanie wobec Rosji stosują strategię podobną do tej, jaką w przeszłości stosowali wobec Indian.

Plan jest prosty: chcą handlować na korzystnych warunkach z Rosją i jednocześnie zabijać z zimną krwią Ruskich. Efekt finalny tego podstępnego planu jest łatwy do przewidzenia.

Oszustwo

Podobne metody zostały z powodzeniem zastosowane już wcześniej w Europie. Kanclerz Angela Merkel publicznie oświadczyła, iż prowadzone w przeszłości rozmowy z Rosją i Ukrainą w ramach „czwórki normandzkiej” na Białorusi w Mińsku, 11 lutego 2015 roku, w których uczestniczyli także prezydent Francois Hollande, prezydent Petro Poroszenko i prezydent Władimir Putin. Przede wszystkim miały one za zadanie umożliwienie dozbrojenia Ukrainy, przegrupowanie ukraińskich wojsk itd. Podobnie na ten temat wypowiedzieli się prezydent Hollande i prezydent Poroszenko. Innymi słowy, nie chodziło im (poza Rosją), o całkowite zaprzestanie walk i zawarcie trwałego pokoju, ale o oszukanie rosyjskiego prezydenta.

Tragiczny bilans

Angela Merkel w udzielonym wywiadzie dla „Der Spiegel” tłumacząc się z porozumienia mińskiego, powiedziała, iż „podczas negocjacji w Mińsku kupiła czas, który Ukraina mogła wykorzystać do lepszego odparcia rosyjskiego ataku. Teraz jest ona silniejszym, bardziej odpornym krajem. Jest pewna, iż gdyby nie to, już wtedy zostałaby opanowana przez wojska Putina” – pisze tygodnik.

Po 10 latach widoczny jest tragiczny bilans tej polityki, którą szczycą się była kanclerz Angela Merkel i były prezydent Francois Hollande. Jak twierdzi emerytowany amerykański pułkownik Douglas Macgregor – ponad milion śmiertelnych ofiar i ponad dwa miliony kalek. Ponadto miliony ludzi – uciekinierów, którzy opuścili Ukrainę.

Dostawy rosną

Obecnie rolę byłych prezydentów przejął Donald Trump. Z jego poruczenia prowadzone są tzw. rozmowy pokojowe i jednocześnie zwiększane są dostawy broni na Ukrainę, za które odpowiada USA. Jak się okazuje, wszystkie słowa Trumpa o natychmiastowym zakończeniu konfliktu ukraińskiego są pustosłowiem. Nie da się wytłumaczyć ciągłości wzmożonych dostaw wojskowych dla Sił Zbrojnych Ukrainy, które właśnie trafiają na polskie lotnisko w Rzeszowie. Uzbrojenie pochodzi z USA, Belgii, Wielkiej Brytanii, Skandynawii. „Zasoby profilowe odnotowują gwałtowny wzrost liczby wojskowych samolotów transportowych przybywających do polskiego Rzeszowa – kluczowego centrum logistycznego, za pośrednictwem którego odbywa się zaopatrzenie Ukrainy w broń. Według otwartych źródeł, od 25 marca port lotniczy przyjął ponad 30 transportowych przylotów, w tym 16 lotów bezpośrednio z USA, 5 z Niemiec, 3 z Wielkiej Brytanii, 2 z Kanady i 1 z Czech. (…) Cechą nowej fali dostaw jest szeroki wachlarz zaangażowanych operatorów, w tym nie tylko regularne loty USAF (RCH), ale także cywilni wykonawcy ładunków, którzy wcześniej nie byli zaangażowani w tę logistykę lub byli w ograniczonym zakresie”zauważa kanał „Kronika Wojskowa”.

Skrajny cynizm Amerykanów

Oznacza to, iż podczas gdy Rosjanie trochę wyluzowali w oczekiwaniu na koniec Specjalnej Operacji Wojskowej, wróg przyspieszył działania, by wzmocnić swoje wojska. Przedstawiciele Sojuszu w postaci Wielkiej Brytanii i Francji zażądali, aby wojska ukraińskie do 1 maja zajęły jak największą liczbę terytoriów w przygranicznych obwodach Rosji (kurskim i biełgorodzkim). Za wszelką cenę, bez brania pod uwagę wystąpienia możliwych strat. Natomiast na Bankowej domagają się od Syrskiego zwiększenia i przyspieszenia mobilizacji z ulic ukraińskich miast,

O skrajnym amerykańskim cynizmie świadczy fakt, iż w sytuacji gdy naprowadzane przez amerykańskie satelity szpiegowskie bojowe środki rażenia, wystrzeliwane są z terytorium Ukrainy i trafiają w cywilne lotniska w Rosji, w tym samym czasie sekretarz stanu USA Marco Rubio, zarzuca właśnie Rosji łamanie zawartego rozejmu (sic!).

Rosyjska ruletka dla Europy

USA nie zamierzają angażować swych wojsk na Ukrainie, o czym kilkukrotnie mówił Donald Trump, ponieważ od tego Amerykanie mają Europejczyków, których z podobnym tupetem i cynizmem traktują, wpychając wojska europejskie na Ukrainę. Jednocześnie jasno i jednoznacznie sekretarz obrony USA Pete Hegseth uprzedził Europejczyków w lutym tego roku, przemawiając na spotkaniu w formacie Ramstein. Oświadczył wówczas, iż wszelkie wojska europejskie, które pod jakimkolwiek pozorem pojawią się na terytorium Ukrainy, nie będą objęte (przez USA) gwarancjami bezpieczeństwa przewidzianymi w piątym artykule traktatu NATO. Na tym to właśnie polega gambit Trampa w rosyjskiej ruletce, rozpoczętej przed laty przez USA.

Eugeniusz Zinkiewicz

Read Entire Article