Rząd Tuska przyjął pierwszy tzw. pakiet deregulacyjny z ponad 40 zmianami dot. różnych obszarów działalności gospodarczej. Pakiet ten ma teoretycznie wprowadzić uproszczone procedury, mniej obciążeń kontrolno-administracyjnych i więcej elektronizacji. W praktyce, wyjdzie jak zawsze.
Ruszyła fikcyjna deregulacja Tuska i Brzoski. Proponowane zmiany obejmą m.in. skrócenie maksymalnego czasu kontroli u mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni; prostsze postępowania administracyjne – m.in. jak zwiększenie wykorzystania tzw. „wezwań miękkich”, czyli możliwość wystąpienia do przedsiębiorcy bez wszczynania postępowania, odejście od zasady dwuinstancyjności na rzecz jednoinstancyjności w kilku postępowaniach administracyjnych.
„Chcemy przyśpieszyć i uprościć postępowania administracyjne. Wprowadzimy rozwiązania usprawniające ich przebieg:
- wprowadzenie decyzji hybrydowej (decyzja zostaje wydana w formie papierowej, a załączniki w formie elektronicznej)
- zwiększenie wykorzystania tzw. „wezwań miękkich”, czyli możliwość wystąpienia do przedsiębiorcy bez wszczynania postępowania
- odejście od zasady dwuinstancyjności na rzecz jednoinstancyjności w kilku kolejnych postępowaniach administracyjnych
- wprowadzenie dodatkowych zachęt inicjujących prowadzenie mediacji w sprawach administracyjnych
- możliwość umarzania należności z tytułu kar administracyjnych i zaległych kar administracyjnych z urzędu
- elektronizacja postępowań przed Krajową Izbą Odwoławczą
- doprecyzowanie zasad liczenia karencji odnoszącej się do możliwości ponownego skorzystania z tzw. Małego ZUS Plus
- brak konieczności przedkładania w urzędzie dokumentu prokury lub pełnomocnictwa, o ile umocowanie można wykazać w oparciu o dostępne publicznie rejestry (KRS, CEIDG)” – czytamy w komunikacie na stronie rządu.
Zmiany dotyczą m.in. definicji rzemiosła i rzemieślnika. Do rzemiosła zostają włączone usługi świadczone przez protetyka słuchu i optyka okularowego. Rzemieślnicy dostaną szeroki wybór prawnie dopuszczalnej formy prowadzenia działalności – nowa definicja rzemieślnika obejmie m.in. wszystkie spółki kapitałowe.
Przyjęty wczoraj „pakiet deregulacyjny” nie kończy prac Ministerstwa Rozwoju i Technologii i funkcjonującego przy nim Zespołu ds. Deregulacji i Dialogu Gospodarczego. realizowane są prace nad kolejnymi rozwiązaniami.
NASZ KOMENTARZ: Proponowane zmiany dotyczą kwestii trzeciorzędnych, jeżeli chodzi o prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce. Główne zapory w prowadzeniu biznesu nie zostały przez nie choćby liźnięte.
Polecamy również: Żydowski ambasador USA grozi Polsce