Tusk's coalition introduces censorship. This is about amending the Penal Code

magnapolonia.org 1 day ago

Sejm warszawski, głosami lewicowej koalicji KO-PSL-Lewica przegłosował zmiany w Kodeksie karnym dotyczące ścigania tzw. „mowy nienawiści”. Rozszerzono katalog chronionych kategorii o wiek, płeć, niepełnosprawność i tzw. orientację seksualną. Ma to być kaganiec wobec osób krytykujących sodomię i genderyzm.

Koalicja Tuska wprowadza cenzurę. Przyjęta nowelizacja zmienia katalog przesłanek dotyczących przestępstw motywowanych nienawiścią. Do obecnych przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej i bezwyznaniowości, Sejm warszawski dodał wiek, płeć, niepełnosprawność i tzw. orientację seksualną. Nowelizacja Kodeksu karnego stanowi realizację schematu używanego w Zachodniej Europie przez neokomunistyczną rewolucję, przy wsparciu głównego nurtu polityki, antykultury i mediów.

Zgodnie z nowelizacją, za stosowanie przemocy lub bezprawnej groźby z takich motywów grozi do pięciu lat więzienia, za nawoływanie do nienawiści – do trzech lat więzienia, a za znieważenie, do dwóch lat pozbawienia wolności. Poprawki KO i Lewicy zamiast sformułowań o karaniu za przestępstwa motywowane nienawiścią „w związku z” przynależnością do chronionej kodeksem grupy wprowadziły karanie przy atakach „z powodu” tej przynależności.

Posłowie nie przychylili się do wniosku o odrzucenie zmian w całości, czego chciały PiS i Konfederacja. Nie przeszły też pozostałe poprawki m.in. partii Razem, by dodać do chronionego przepisami katalogu tzw. „tożsamość płciową”, stan zdrowia psychicznego i fizycznego, stopień sprawności i wady rozwojowe.

PiS i Konfederacja w debacie sejmowej przypominały, iż nowelizacja ma na celu wprowadzenie cenzury i ograniczenia wolność słowa. W odpowiedzi, koalicja rządowa przekonywała, iż projekt nie ogranicza wolności i prawa do wypowiedzi, a przyjmowane zmiany służą ochronie wszystkich i przepisy te nie są przeciwko komuś.

Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało propozycję nowelizacji, twierdzi, iż zmiana „zapewni pełniejszą realizację konstytucyjnego zakazu dyskryminacji ze względu na jakąkolwiek przyczynę, a także realizację międzynarodowych zaleceń w zakresie standardu ochrony przed mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści”.

Przegłosowana ustawa trafi teraz do Senatu, a następnie na biurko prezydenta RP.

NASZ KOMENTARZ: Ściganie obraźliwych haseł dotyczących „orientacji seksualnej”, powinno oczywiście dotyczyć wyłącznie ataków na relacje damsko-męskie. To jedyna „orientacja” zgodna z naturą, rozumem i godnością człowieka. Inne przypadki nie są żadną orientacją, ale dezorientacją i zaburzeniem. Tak mówiliśmy do tej pory i tak będziemy mówić nadal, choćby Bodnar miał nas wszystkich pozamykać w więzieniach, przy pomocy swoich prokuratorskich i sędziowskich hunwejbinów.

Polecamy również: Niemcy wysyłali zamaskowanych bandytów, by napadali na prawicowców

Read Entire Article