Nie mogę napisać, iż to zapisania moich przemyśleń skłonił mnie tekst częstego, bo jednak jeszcze niestałego przecież publicysty Gazety Wyborczej, Marcina Matczaka. jeżeli coś mnie skłoniło, to spory szum, wokół tego teksu, o jakoby „chrześcijańskich symbolach” świąt, Tych Świąt.
Related
PROMISES OF THE DEVIL’S SON…
1 day ago
Tusk with the devil...
1 day ago
recommended
Fallokracja. Rządy alfonsów i gwałcicieli
2 months ago
DR JERZY JAŚKOWSKI NIE ŻYJE
4 months ago