"Rachunek za odbudowę Syrii w wysokości 216 miliardów dolarów podkreśla zniszczenia wojenne i geopolityczne manewry"

grazynarebeca.blogspot.com 3 hours ago

  • Bank Światowy szacuje koszt odbudowy Syrii na 216 miliardów dolarów, przy czym same budynki mieszkalne wymagają naprawy o wartości 75 miliardów dolarów. Inflacja, niedobory materiałowe i trwająca niestabilność mogą spowodować, iż ostateczny rachunek przekroczy 345 miliardów dolarów.
  • Sankcje nałożone przez USA, w szczególności Ustawa Cezara, sparaliżowały zdolność Syrii do importu podstawowych artykułów, pogłębiając cierpienia humanitarne. Pomimo zapowiedzi Trumpa o zniesieniu sankcji, pozostają one w mocy, przedłużając paraliż gospodarczy.
  • Odbudowa syryjskiego PKB może zająć pięć dekad, chyba iż roczny wzrost wzrośnie sześciokrotnie. ONZ ostrzegła, iż przy obecnym tempie wzrostu gospodarka Syrii nie powróci do poziomu sprzed konfliktu przed 2080 rokiem.
  • Siły rządowe, wiele byłych frakcji ekstremistycznych, dokonało masakr w prowincji Suwayda i wzdłuż wybrzeża, zabijając tysiące druzyjskich i alawickich cywilów. Ta przemoc komplikuje wysiłki na rzecz odbudowy i niszczy zaufanie społeczności.
  • Arabia Saudyjska i Katar zaczęły inwestować w syryjski sektor energetyczny, co rodzi pytania o ich motywy. Krytycy twierdzą, iż w tych inwestycjach może być mniej altruistycznie, a bardziej chodzi o zapewnienie dominacji energetycznej.

Bank Światowy oszacował, iż odbudowa Syrii będzie kosztować co najmniej 216 miliardów dolarów, co jest oszałamiającą liczbą, która podkreśla gospodarcze i infrastrukturalne spustoszenie spowodowane przez prawie 14 lat wojny.

Raport, opublikowany 21 października, ostrzega, iż eskalacja przemocy może jeszcze bardziej zwiększyć koszty, ponieważ regionalne mocarstwa walczą o wpływy w obliczu kruchego rozejmu w Syrii.

W ocenie podkreślono, iż Aleppo i tereny wiejskie Damaszku są obszarami wymagającymi najwięcej inwestycji, a same budynki mieszkalne wymagają naprawy o wartości 75 miliardów dolarów.

Raport ostrzega jednak, iż inflacja, niedobory materiałowe i trwająca niestabilność mogą spowodować, iż ostateczny rachunek przekroczy 345 miliardów dolarów.

Tymczasem państwa Zatoki Perskiej, takie jak Arabia Saudyjska i Katar, zaczęły inwestować w syryjski sektor energetyczny, co rodzi pytania o to, czy pomoc gospodarcza jest prawdziwą pomocą, czy też częścią szerszej strategii mającej na celu zapewnienie sobie wpływów w rozdartym wojną kraju.

Upadek gospodarczy Syrii nie był wyłącznie wynikiem bezpośrednich działań wojennych.

Sankcje nałożone przez USA, w szczególności Ustawa Cezara, sparaliżowały zdolność tego kraju do importu żywności, paliwa i środków medycznych, pogłębiając cierpienia humanitarne.

Chociaż prezydent Donald Trump ogłosił koniec tych sankcji na początku tego roku, pozostają one w mocy, przedłużając paraliż gospodarczy Syrii.

Raport Banku Światowego zauważa również, iż odbudowa PKB Syrii może potrwać pięć dekad, chyba iż roczny wzrost wzrośnie sześciokrotnie.

"Przy obecnym tempie wzrostu syryjska gospodarka nie odzyska PKB sprzed konfliktu przed 2080 rokiem" – ostrzega raport ONZ z lutego 2025 roku.

Tymczasem przemoc na tle religijnym przez cały czas się nasila. Siły rządowe – wiele z nich to byłe frakcje ekstremistyczne – dokonały masakr w prowincji Suwayda i wzdłuż wybrzeża, zabijając tysiące cywilów Druzów i alawitów.

Te okrucieństwa jeszcze bardziej komplikują wysiłki na rzecz odbudowy, ponieważ zaufanie między społecznościami pozostaje nadszarpnięte.

Państwa Zatoki Perskiej wkraczają do akcji, ale z jakich pobudek?

Zaskakującą zmianą było to, iż we wrześniu Arabia Saudyjska zobowiązała się do dostarczenia Syrii 1,65 miliona baryłek ropy naftowej (o wartości 110 milionów dolarów), określając to jako pomoc humanitarną.

Tymczasem Katar sfinansował nowy gazociąg łączący Syrię z Azerbejdżanem przez Turcję – projekt, który jest zgodny z długotrwałymi ambicjami Doha, aby zaopatrywać Europę w gaz.

Ale te inwestycje budzą podejrzenia. Przed wojną Katar proponował gazociąg biegnący przez Syrię do Europy – plan ten został odrzucony przez rząd Baszara al-Assada.

Dwa lata później Syria pogrążyła się w chaosie.

Podczas gdy państwa Zatoki Perskiej przedstawiają się w tej chwili jako osoby odbudowujące, krytycy twierdzą, iż ich zaangażowanie może być mniej związane z altruizmem, a bardziej z zapewnieniem sobie dominacji energetycznej.

Zniszczenia w Syrii wpisują się w szerszy schemat wojny gospodarczej stosowanej przeciwko krajom opierającym się wpływom Zachodu.

Podobną taktykę rzekomo zastosowano wobec Rosji, gdzie podobno zaoferowano miliardy urzędnikom w nieudanych próbach zamachu stanu.

Upadając gospodarkę kraju, zewnętrzne mocarstwa mogą przekupywać elity, osłabiać opór i instalować posłuszne reżimy – a wszystko to przy jednoczesnym unikaniu bezpośredniej konfrontacji militarnej, wskazuje Enoch z BrightU.AI.

Zachodnia prasa w dużej mierze ignoruje te manewry, zamiast tego skupiając się na narracjach takich jak rzekome ataki chemiczne – które, jak twierdzą krytycy, odwracają uwagę od prawdziwego oblężenia gospodarczego.

Dla Syrii odbudowa to nie tylko cegły i zaprawa murarska, ale także to, kto kontroluje jej przyszłość.

Rachunek za odbudowę Syrii w wysokości 216 miliardów dolarów jest ponurym świadectwem żniwa wojny.

Jednak ze względu na inwestycje w Zatoce Perskiej, utrzymujące się sankcje i trwającą niestabilność, ożywienie gospodarcze w kraju pozostaje niepewne.

To, czy Syria odbuduje się niezależnie, czy stanie się kolejnym polem bitwy o wpływy geopolityczne, będzie zależało od tego, czy to jej mieszkańcy – a nie obce mocarstwa – będą dyktować jej przyszłość.

Na razie ostrzeżenie Banku Światowego brzmi: "Sytuacja bezpieczeństwa pozostaje płynna... Zmienność może znacząco wpłynąć na koszty odbudowy".

Innymi słowy, los Syrii wciąż się pisze – a świat patrzy na to.

Obejrzyj poniższy film, w którym syryjski przywódca Ahmed al-Sharaa świętuje swój kraj, który nauczył świat wartości istot ludzkich i współistnienia.

Ten film pochodzi z kanału Cynthia's Pursuit of Truth na Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Read Entire Article