Prezes TK: “Może dojść do tego, iż na ulice wyprowadzone zostanie wojsko”

dzienniknarodowy.pl 2 weeks ago
Ostatnie godziny przyniosły kolejną odsłonę politycznych napięć w Polsce.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia „pełzającego” zamachu stanu, którego mieliby się dopuścić m.in. premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Jego słowa wywołały szeroką debatę, a sytuacja prawna wokół tego zawiadomienia pozostaje niejasna. Święczkowski oświadczył, iż „nie jest to zamach stanu w klasycznym rozumieniu – z użyciem wojska czy przemocy – ale pełzający, ustrojowy zamach na konstytucyjny porządek państwa”.

W reakcji na to zawiadomienie prokurator Michał Ostrowski wszczął śledztwo.

Święczkowski, w rozmowie z RMF FM, wyraził obawy, iż „jesteśmy blisko sytuacji, w której w ciągu pół roku, roku może dojść do tego, iż zostaną wyprowadzone siły zbrojne czy też policja na ulice, żeby próbować powstrzymać protesty społeczne”.

Zapytany o to, czy są dowody na zamach stanu, prezes TK odpowiedział:


„Ja widzę, co się dzieje. Od kilku miesięcy mamy do czynienia z próbami obalenia ustroju konstytucyjnego. Nie mogę jako prezes TK na to nie reagować”

Porównując sytuację w Polsce do historycznych wydarzeń, Święczkowski powiedział:


„Historia magistra vitae est. Można przypomnieć sobie dojście do władzy Benito Mussoliniego. Nie chcę mówić o innych postaciach, ale trzeba być czujnym”

Dziennikarz RMF FM dopytywał, czy według Święczkowskiego możliwe jest wprowadzenie stanu wojennego przez rząd Donalda Tuska. Prezes TK unikał jednoznacznej odpowiedzi, ale zaznaczył:

„Nie wymieniam nazwisk. Nie wiem, kto kieruje tym procesem. Może są to osoby spoza granic Polski”

Na oskarżenia Święczkowskiego odpowiedział premier Donald Tusk, który podczas meczu ping-ponga skomentował sprawę w kpiący sposób. To z kolei wywołało jeszcze większe oburzenie prezesa TK, który skrytykował premiera za „brak zainteresowania polskim państwem i prawem”.

W obronie prezesa TK stanął Jarosław Kaczyński, który poparł jego stanowisko i podkreślił, iż obecny rząd narusza ład konstytucyjny.

Bez względu na dalszy rozwój wydarzeń, nie ulega wątpliwości, iż polska scena polityczna stoi przed kolejnym poważnym konfliktem – zarówno na poziomie prawnym, jak i instytucjonalnym.

Read Entire Article