
Po 36 latach od „obalenia komuny na cztery łapy” odrodziła się bolszewicka hydra w osobie wybranego przez juntę Donalda Tuska towarzysza Włodzimierza Czarzastego. I sprawdziło się dawne powiedzenie tow. Czarzastego - obecnego marszałka opanowanego przez komunę Sejmu: „Wyście komuny k…a nie obali! Wyście się z komuną dogadali”.
Junta pod wodzą niemieckiego namiestnika dogadała się po 36 latach z komuną, wybierając aparatczyka PZPR głosami: W głosowaniu kandydaturę Czarzastego poparło 153 posłów klubu KO (od głosu wstrzymał się Michał Kołodziejczak), 31 z 32 posłów PSL (Zbigniew Ziejewski nie głosował), 28 polityków Polski 2050 (przeciw była Agnieszka Buczyńska, od głosu wstrzymał się Sławomir Ćwik, a Żaneta Śliwowska-Cwalina nie głosowała) i 21 polityków Lewicy.
Niedowiarkom przypominam, iż także Niemcy w demokratycznym głosowaniu wybrali Adolfa Hitlera i partię nazistowską NSDAP. Czy zatem znów usłyszymy drżący głosik Joanny Szczepkowskiej na ekranach Telewizji w likwidacji, jak wtedy gdy pod koniec wywiadu w Dzienniku Telewizyjnym powiedziałą: „Proszę Państwa! 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm” - by zaznaczyć koniec epoki PRL.
Teraz, gdy za sprawą niemieckiego gauleitera i jego junty komuna znowu powróciła do Polski a z nią neo-PRL ze wszystkimi konsekwencjami – czy wzruszona Joanna Szczepkowska odważy się powiedzieć?:
„Proszę Państwa! 18 listopada 2025 roku znowu komuna powróciła do Polski”















![Karta Rodziny Mundurowej wkracza do Sejmu. Frysztak: nic nie stoi na przeszkodzie, by poszerzać grono uprawnionych [WYWIAD]](https://cdn.defence24.pl/2025/11/05/800x450px/0Yt7M1tzNYllfs9JACKlyaCkRybQn0D6JoxRbblo.voli.webp)

