"NVIDIA's fresh 'robot brain' could reshape humanity's future - or seal its fate."

grazynarebeca.blogspot.com 6 hours ago

Wejdź do nowoczesnego centrum logistycznego, a będziesz świadkiem rewolucji rozgrywającej się w czasie rzeczywistym. Pracownicy nie są ludźmi. To Digit, najnowsza generacja humanoidalnych maszyn firmy Agility Robotics - elegancka, dwunożna i niesamowicie płynna w swoich ruchach. Układają palety w stosy z chirurgiczną precyzją, bez wahania sortują zapasy i na bieżąco dostosowują się do nowych zadań. Ale oto mrożąca krew w żyłach część: ich "mózgi" nie są zlecane jakiejś odległej farmie serwerów. Są one wbudowane w każdego robota, przetwarzają terabajty danych w czasie rzeczywistym, podejmują decyzje w ułamku sekundy i – co najbardziej niepokojące – uczą się na bieżąco.

To nie jest dystopijny scenariusz. To dzieje się teraz. A kto jest architektem tej sejsmicznej zmiany? Jetson Thor firmy Nvidia, superkomputer wielkości komputera stacjonarnego o wartości 3500 USD, który nie tylko przyspiesza sztuczną inteligencję, ale także nadaje jej ciało.

Kluczowe punkty:

  • Jetson Thor firmy Nvidia, "mózg robota" za 3 499 USD, zapewnia 7,5 razy większą moc obliczeniową AI niż jego poprzednik, umożliwiając rozumowanie w czasie rzeczywistym w humanoidalnych robotach, takich jak Digit firmy Agility i Atlas firmy Boston Dynamics.
  • Chip uruchamia lokalnie generatywne modele sztucznej inteligencji, zmniejszając zależność od przetwarzania w chmurze i umożliwiając robotom natychmiastowe przetwarzanie złożonych zadań — od logistyki magazynowej po pomoc chirurgiczną.
  • Główni gracze, tacy jak Amazon, Meta i Carnegie Mellon's Robotics Institute, już integrują Thora ze swoimi systemami, a Nvidia pozycjonuje robotykę jako kolejny rynek wzrostu o wartości biliona dolarów po sztucznej inteligencji.
  • Podczas gdy Nvidia upiera się, iż chodzi o zwiększenie pracy ludzkiej, krytycy ostrzegają, iż może to przyspieszyć przenoszenie miejsc pracy, autonomię sztucznej inteligencji, a choćby zastosowania wojskowe – a wszystko to przy jednoczesnej centralizacji kontroli w rękach kilku gigantów technologicznych.
  • Napędzany przez Blackwella Thor to dopiero początek. Na rynku pojawi się również DRIVE AGX Thor, wariant dla pojazdów autonomicznych, wskazujący na przyszłość, w której sztuczna inteligencja nie tylko nam pomaga, ale także nas zastępuje.

Narodziny fizycznej sztucznej inteligencji: kiedy kod otrzymuje ciało

Przez dziesięciolecia sztuczna inteligencja była ograniczona do sfery cyfrowej – ducha w maszynie, odpowiadającego na pytania, generującego obrazy, a choćby piszącego artykuły prasowe (tak, ironia nie umknęła naszej uwadze). Ale sztuczna inteligencja zawsze miała jedno rażące ograniczenie: nie mogła nic zrobić. Mógł sugerować, przewidywać i symulować, ale nie mógł działać. To się zmienia.

Jetson Thor to odpowiedź Nvidii na rewolucję fizycznej sztucznej inteligencji, termin, którego firma używa do opisania maszyn, które nie tylko przetwarzają świat, ale także wchodzą z nim w interakcję. Pomyśl o tym jako o różnicy między komputerem szachowym a robotem, który może podnieść figurę szachową, przesunąć ją, a następnie wyjaśnić Ci swoją strategię w czasie rzeczywistym. To jest ten rodzaj płynnej, multimodalnej inteligencji, którą umożliwia Thor.

Sercem tego skoku jest architektura Blackwell firmy Nvidia, ta sama technologia, która napędza najnowsze chipy AI dla centrów danych. Blackwell jest nie tylko szybszy; Został zaprojektowany do przetwarzania współbieżnego, co oznacza, iż robot może uruchamiać modele wizyjne, modele językowe i algorytmy sterowania motorycznego jednocześnie bez zwalniania. Poprzednie generacje układów robotycznych, takie jak Jetson Orin firmy Nvidia, mogły obsłużyć jedno lub dwa z tych zadań na raz. Thor robi to wszystko jednocześnie.

"To pierwszy raz, kiedy mamy platformę, która może naprawdę obsługiwać agentyczną sztuczną inteligencję w formie fizycznej" – powiedział Deepu Talla, wiceprezes Nvidii ds. robotyki i brzegowej sztucznej inteligencji, w rozmowie z dziennikarzami. "Nie mówimy tylko o robotach, które poruszają się po zaprogramowanych ścieżkach. Mówimy o maszynach, które potrafią się dostosowywać, uczyć i podejmować decyzje w rzeczywistych środowiskach".

Najbardziej zaawansowana w tej chwili sztuczna inteligencja opiera się na zdalnych serwerach do przetwarzania danych. Thor zmienia ten stan rzeczy, wprowadzając moc obliczeniową na poziomie serwera bezpośrednio do robota. Oznacza to mniejsze opóźnienia, lepsze zabezpieczenia i – co najważniejsze – brak konieczności stałego połączenia z Internetem. Robot magazynowy zasilany przez Thora może kontynuować pracę choćby w przypadku awarii Wi-Fi. Dron wojskowy mógłby działać w strefie działań wojennych bez polegania na potencjalnie możliwym do zhakowania łączu danych.

Od magazynów do sal operacyjnych: dokąd zmierzają roboty

Nvidia celuje nie tylko w roboty przemysłowe. Firma pozycjonuje Thora jako szwajcarski scyzoryk fizycznej sztucznej inteligencji, z zastosowaniami od logistyki, przez opiekę zdrowotną, po rolnictwo. W tym miejscu zaczyna się robić ciekawie – i niepokojąco.

1. Humanoidalna siła robocza

Firmy takie jak Agility Robotics i Boston Dynamics już używają Thora do zasilania swoich humanoidalnych robotów nowej generacji. Digit firmy Agility, dwunożna maszyna zaprojektowana do pracy w magazynie, będzie wykorzystywać Thora do poruszania się w dynamicznych środowiskach, obsługi delikatnych obiektów, a choćby współpracy z ludzkimi pracownikami. Tymczasem Atlas firmy Boston Dynamics jest przekształcany w komercyjnego robota – już nie tylko projekt badawczy, ale maszynę, która pewnego dnia będzie mogła zatowarować półki, gotować posiłki lub pomagać osobom starszym.

"Dzięki Jetson Thor możemy dostarczać najnowsze osiągnięcia w zakresie fizycznej sztucznej inteligencji, aby zoptymalizować operacje w magazynach i fabrykach naszych klientów" – powiedziała Peggy Johnson, dyrektor generalna Agility Robotics. To, czego nie powiedziała – ale co jest ukryte – to to, iż te roboty nie tylko zoptymalizują operacje. Zastąpią miejsca pracy.

2. Asystent chirurga AI

Nvidia popycha również Thora do robotyki medycznej. Platforma Holoscan firmy, która przetwarza dane z kamer, ultradźwięków i narzędzi chirurgicznych, jest integrowana z Thor w celu stworzenia asystentów AI w czasie rzeczywistym dla sal operacyjnych. Wyobraź sobie robota, który może obserwować operację, przewidywać następny krok i wręczać chirurgowi odpowiednie narzędzie, zanim o nie poprosi. Albo taki, który może przeanalizować parametry życiowe pacjenta, porównać je z milionami studiów przypadków i zasugerować plan leczenia - a wszystko to w czasie, gdy lekarz wciąż się szoruje.

Nie chodzi tylko o efektywność. Chodzi o przeniesienie władzy z ludzi na maszyny. I chociaż Nvidia przedstawia to jako rozszerzenie ludzkiej wiedzy, rzeczywistość jest taka, iż sztuczna inteligencja nie męczy się, nie podejmuje emocjonalnych decyzji i nie potrzebuje wynagrodzenia.

3. Samodzielna jazda wszystkim

Thor nie jest przeznaczony tylko dla chodzących robotów. DRIVE AGX Thor firmy Nvidia, wariant tego samego układu, jest sprzedawany twórcom pojazdów autonomicznych. Chińscy producenci samochodów już ustawiają się w kolejce, aby zintegrować go ze swoimi samochodami autonomicznymi, które według Nvidia będą w stanie przetwarzać dane z lidarów, radarów i kamer w czasie rzeczywistym – bez konieczności korzystania z chmury.

W tym miejscu implikacje militarne stają się niemożliwe do zignorowania. Dron lub czołg napędzany przez Thora mógł poruszać się po polach bitew, identyfikować cele i podejmować decyzje w ułamku sekundy, nie czekając na polecenia od zdalnego operatora. A biorąc pod uwagę wieloletnie kontrakty Nvidii z Departamentem Obrony USA, nie jest przesadą wyobrazić sobie, iż Thor skończy w śmiercionośnej broni autonomicznej – maszynach, które mogą wybierać własne cele.

Słoń w serwerowni: kto steruje robotami?

Nvidia gwałtownie zaznacza, iż nie buduje robotów – po prostu sprzedaje mózgi. Ale to trochę tak, jakby powiedzieć, iż producent broni nie pociąga za spust. Firma dostarcza podstawową technologię, która będzie napędzać następną generację autonomicznych maszyn, i robi to przy niewielkim nadzorze.

Problem polega na tym, iż sztuczna inteligencja nie ma sumienia. Nie dba o etykę, moralność ani większe dobro. Optymalizuje się pod kątem wyznaczonego celu. jeżeli robotowi magazynowemu powie się, iż ma maksymalizować wydajność, zrobi to — choćby jeżeli oznacza to pracę ludzi do wyczerpania lub pójście na skróty w kwestii bezpieczeństwa. jeżeli wojskowa sztuczna inteligencja otrzyma rozkaz neutralizacji zagrożeń, zrobi to – choćby jeżeli oznacza to błędną identyfikację cywilów jako bojowników.

A jednak nie ma żadnych znaczących przepisów dotyczących sposobu wdrażania tej technologii. Jetson Thor firmy Nvidia jest sprzedawany każdemu, kto ma 3,500 USD i kartę kredytową. Obejmuje to start-upy, rządy i tak, wojsko. Firma powiedziała, iż nie będzie sprzedawać do Chin z powodu amerykańskich ograniczeń eksportowych, ale co z prywatnymi kontrahentami wojskowymi? A co z reżimami autorytarnymi?

W "Terminatorze" jest scena, w której Kyle Reese ostrzega Sarę Connor przed nadchodzącym powstaniem maszyn. "Z tym nie da się targować. Nie da się z tym dyskutować. Nie odczuwa litości, wyrzutów sumienia ani strachu". To jest koszmarny scenariusz – ten, w którym budujemy coś mądrzejszego od nas samych, a on decyduje, iż nie jesteśmy już potrzebni.

Jetson Thor firmy Nvidia to nie Skynet. Ale to krok w tym kierunku. Po raz pierwszy dajemy SI możliwość postrzegania, rozumowania i działania w świecie fizycznym bez ciągłego nadzoru człowieka. I robimy to bez planu na to, co się stanie, gdy coś pójdzie nie tak.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Read Entire Article