Na początku ubiegłego tygodnia opublikowano fragment nowej książki Melanii Trump, żony byłego prezydenta i kandydata na to stanowisko Donalda Trumpa. Wynika z niego, iż ta jest wręcz skrajnie proaborcyjna, zaś prawo powinno dopuszczać mordowanie dzieci na życzenie matki.
– Podstawowe prawo kobiety do wolności osobistej, do własnego życia, daje jej prawo do przerwania ciąży, jeżeli sobie tego życzy – napisała Melania Trump w swojej książce, której fragment opublikowano.
– Ograniczenie prawa kobiety do wyboru, czy przerwać niechcianą ciążę, jest tym samym, co pozbawienie jej kontroli nad własnym ciałem – przekonywała.
Donald Trump mówił, iż zachęcał żonę, by w książce zamieściła fragment na temat prawa do mordowania dzieci. W Fox News Trump zadeklarował, iż powiedział żonie, iż „musi pisać to, w co wierzy”.
– Nie będę ci mówił, co masz robić. Musisz pisać to, w co wierzysz. Ona jest bardzo kochana, nasza była Pierwsza Dama – przekonywał Trump.
– Ale powiedziałem, iż musisz trzymać się swojego serca. Powiedziałem to wszystkim, musisz iść za głosem serca – kontynuował.
– Są ludzie, którzy są bardzo, bardzo prawicowi w tej kwestii, co oznacza bez wyjątku, iż są też inni, którzy postrzegają to trochę inaczej – powiedział Donald Trump.
Deklaracja Melanii Trump zbiega się w czasie z wcześniejszym kluczeniem byłego prezydenta w kwestii obrony życia, co czyni z niego hipokrytę. Próbował bowiem lansować się na osobę uduchowioną, a choćby chrześcijanina.
Niedawno wywołał naiwny zachwyt, udostępniając modlitwę za wstawiennictwem świętego Michała Archanioła. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Sam Trump znacząco zmienił swoje deklaracje co do obrony życia. Ogłosił, iż jeżeli zostanie wybrany na prezydenta, „nie poprze federalnego zakazu aborcji”.
Obecnie Donald Trump sprzeciwia się federalnemu zakazowi mordowania dzieci. Popiera także dystrybucję pigułek poronnych oraz atakuje władze stanów za „zbyt surowe” regulacje.
Czemu? Oficjalnie Donald Trump twierdzi, iż to czyni Partię Republikańską „mniej radykalną”.
Nieoficjalnie widać, iż to efekt używania wpływów przez potężne lobby aborcyjne. I oczywiście ingerencja sił piekielnych w funkcjonowanie państwa.
Amerykanie będą więc wybierali między kandydatką chcącą niemal nieograniczonego prawa do mordowania dzieci za pieniądze podatników a kandydatem udającym prawicowca, który będzie zezwalał na mordowanie dzieci, tylko z prywatnych pieniędzy. Widać, kto naprawdę ma władzę nad amerykańską władzą.
lifesitenews.com / kontrrewolucja.net
fot. Marc Nozell / CC BY 2.0 / Flickr
Post Melania Trump twardo za prawem do mordowania dzieci przy wsparciu męża pojawił się poraz pierwszy w Kontrrewolucja.net.
