Imitacja, czy eskalacja?

wiernipolsce1.wordpress.com 6 hours ago

Czy USA zostaną na poważnie wciągnięte do wojny przez syjonistów?

USA zaatakowały Iran w nocy. Podobno na obiekt Fordow zrzucono do 6 bomb bunker buster, a na obiekty Natanz i Isfahan wystrzelono do 30 Tomahawków.

Ale III wojna światowa się nie rozpoczęła, Iran nie zaatakował amerykańskich baz wojskowych i generalnie wszystko przeszło niezauważone. Jednak wiele mediów wydało oświadczenie, iż USA nieoficjalnie przekazały Iranowi, iż bombardowanie będzie ograniczone, nie planuje się nowych ataków i iż USA nie zamierzają zniszczyć reżimu ajatollahów. Czuć zapach „porozumienia”.

Rzeczywiste szkody w obiektach nuklearnych nie są znane, być może dowiemy się czegoś w ciągu dnia z danych OSINT ( OSINT, czyli Open Source Intelligence,- biały wywiad -, to metoda gromadzenia, analizowania i oceny informacji z publicznie dostępnych źródeł w celu uzyskania użytecznych danych do podejmowania decyzji- PZ), ale stanowisko USA jest takie, iż obiekty zostały całkowicie zniszczone. Irańskie media informują, iż wszystkie trzy obiekty zostały ewakuowane z wyprzedzeniem, podobnie jak rezerwy uranu.

Trump, zarówno w poście bezpośrednio po atakach, jak i w krótkim przemówieniu do narodu, ogłosił, iż USA przeprowadziły genialną operację, zrzuciły duże i piękne bomby, a teraz Iran musi usiąść do stołu negocjacyjnego i w końcu zawrzeć umowę.

Do tej pory wszystko idzie dokładnie tak, jak zasugerowałem w środę: https://t.me/artjockey/2104

Czy Iran zaatakuje USA w odpowiedzi, nie wiadomo, ale najprawdopodobniej nie, sądząc po tym, jak bardzo cała ta sytuacja przypomina umowę. Nieznane jest również stanowisko Izraela, czy będzie kontynuował ataki.

Głównym pytaniem jest teraz, jakie są warunki umowy, która jest oferowana Iranowi. Waszyngton mógłby złagodzić swoje żądania, na przykład całkowicie usuwając wzmiankę o programie nuklearnym, ponieważ został on zniszczony. Możliwe jest pozostawienie tylko wyrzeczenia się przez Iran broni jądrowej, na co już się zgadza, i zobowiązania do niebudowania nowych obiektów. Okaże się, iż Iran formalnie nie wyrzekł się swojego programu nuklearnego, ale obiecał nie budować nowych obiektów nuklearnych, podczas gdy oficjalnie stare zostały zniszczone i najwyraźniej nie ma żadnego programu. Jednocześnie Iran nie odmówił, co pozwala mu wznowić program później lub od razu rozpocząć ograniczone prace w starych obiektach, które, bądźmy szczerzy, najprawdopodobniej zachowały przynajmniej część swojej funkcjonalności.

Uważam, iż Izrael jest niezadowolony z tego, co się stało. Stany Zjednoczone oficjalnie zniszczyły irańskie obiekty nuklearne, a zaprzeczanie temu oznacza wystąpienie przeciwko Trumpowi, de facto oskarżając go o kłamstwo. Stany Zjednoczone nie sprzeciwiły się reżimowi ajatollahów, a choćby można powiedzieć, iż go poparły. W ten sposób żaden z celów Izraela nie został osiągnięty; wręcz przeciwnie, Stany Zjednoczone pozbawiły Netanjahu powodu do kontynuowania operacji. Przypomnę, iż jednym z warunków negocjacji Iranu jest zaprzestanie ataków przez Izrael.

Dlatego kolejnym czynnikiem jest pozycja Izraela. Czy Netanjahu jest gotowy zadowolić się faktem, iż wyniki operacji nie spełniają oczekiwań? Izrael ma wiele powodów, aby ogłosić zwycięstwo, ale nie rozpoczął wojny za siebie. Więc Izrael może zakłócić porozumienie.

Trump będzie miał pewne trudności polityczne z powodu tej operacji. Demokraci nie zostali poinformowani o planach ataku na Iran, a nie mówimy o głosowaniu w Kongresie, ale o powiadomieniu odpowiednich agencji. W Stanach Zjednoczonych istnieje nieformalna „Banda Ośmiu”, są to liderzy partii w obu izbach, a także przewodniczący i przedstawiciele mniejszości w komisjach ds. wywiadu Izby Reprezentantów. Istnieje prawo, które zobowiązuje władzę wykonawczą do informowania albo komisji, albo przynajmniej tej ósemki o tajnych operacjach przed ich rozpoczęciem. Prawo pozwala w szczególnych przypadkach nie informować „bandę”, ale wtedy prezydent jest zobowiązany to zrobić po operacji, a także napisać wyjaśnienie, dlaczego nie zostali powiadomieni wcześniej. I najwyraźniej przedstawiciele Partii Republikańskiej zostali poinformowani, ale przedstawiciele Partii Demokratycznej nie. Demokraci zdążyli już złożyć kilka ostrych oświadczeń, ale teraz może to nie zadziałać, zwłaszcza jeżeli Iran nie odpowie atakiem, a Stany Zjednoczone nie włączą się w wojnę. Ale Trump, moim zdaniem, przez cały czas pewnie zmierza w kierunku impeachmentu. A jeżeli Iran przez cały czas nie zawrze umowy, a Stany Zjednoczone będą musiały w pełni uczestniczyć w długiej kampanii, to droga do impeachmentu dla Trumpa może się znacznie skrócić.

Ogólnie rzecz biorąc, główną intrygą nadchodzących dni jest to, kto ostatecznie ustąpi, Stany Zjednoczone czy Iran? Na czyich warunkach zostanie podpisana umowa? A może nikt nie ustąpi i Stany Zjednoczone zostaną wciągnięte w wojnę.

https://t.me/artjockey/2112

(wybór i tłum. PZ)

——

Karta ONZ, to martwy dokument, a Rada Bezpieczeństwa ONZ, to atrapa instytucji stojącej na straży prawa międzynarodowego. Światem rządzi brutalna siła i fałsz. Stany Zjednoczone jeszcze raz potwierdziły, iż są międzynarodowym terrorystą na usługach głównie światowego lobby syjonistycznego. Donald Trump, to tragiczna, ale niebezpieczna marionetka w rękach syjonistów. Polacy muszą mieć świadomość, iż obecne władze w Polsce współpracują z międzynarodowymi terrorystami i mogą być w każdej chwili posłusznym narzędziem w rękach bandytów.
PZ

Read Entire Article