'Ghislaine 'ready' to attest as Trump triples hits 'weak PAST supporters who believe in Epstein hoax'

grazynarebeca.blogspot.com 11 hours ago

Autor: Tyler Durden

Utworzone...

Podczas gdy prezydent Trump przez cały czas upiera się, iż "lista Epsteina" elit, które brały udział w handlu ludźmi Jeffreya Epsteina, jest niczym więcej niż mistyfikacją Demokratów, wspólniczka Epsteina, Ghislaine Maxwell, jest "gotowa" ujawnić prawdę.

Według "źródła", które rozmawiało z Daily Mail: "Pomimo plotek, Ghislaine nigdy nie zaoferowano żadnej ugody. Byłaby bardziej niż szczęśliwa, mogąc usiąść przed Kongresem i opowiedzieć swoją historię", dodając: "Nikt z rządu nigdy nie poprosił jej o podzielenie się tym, co wie. Pozostaje jedyną osobą, która została uwięziona w związku z Epsteinem i z euforią przyjęłaby szansę powiedzenia amerykańskiej opinii publicznej prawdy.

Maxwell twierdzi, iż powinna być chroniona przed oskarżeniem w ramach umowy o nieściganiu zawartej przez Epsteina – jej byłego kochanka i szefa – w 2007 roku, kiedy zgodził się przyznać do dwóch drobnych zarzutów prostytucji w "ukochanej umowie", w wyniku której spędził kilka czasu za kratkami.

A teraz przez cały czas szaleją kontrowersje związane ze stwierdzeniem Departamentu Sprawiedliwości, iż nie ma "listy klientów" Epsteina i ujawnieniem nagrań wideo z wnętrza nowojorskiego Metropolitan Correctional Center, które według Departamentu Sprawiedliwości dowodzą, iż popełnił samobójstwo w 2019 roku, gdy był przetrzymywany w więzieniu pod zarzutem handlu ludźmi w celach seksualnych. -Codzienna poczta.

Jak uważa Matt Margolis z PJ Media; Jeśli Ghislaine Maxwell zechce zeznawać, to, jak Kongres sobie z tym poradzi, będzie mówiło samo za siebie. Skandal z Epsteinem to nie tylko kolejna kontrowersja – to papierek lakmusowy tego, czy prawda przez cały czas ma miejsce w amerykańskiej polityce. jeżeli nasi wybrani przywódcy zdecydują się patrzeć w inną stronę, utracą wszelkie moralne roszczenia do władzy, którą posiadają. Administracja Bidena z euforią go pogrzebała, mając nadzieję, iż historia wyblaknie. Ale Trump dał jasno do zrozumienia w trakcie kampanii: chce, aby prawda została ujawniona, podobnie jak ruch MAGA.

Trump uderza w "byłych zwolenników"


W środę prezydent Trump potroił swoje twierdzenie, iż tak zwana lista Epsteina to nic innego jak mistyfikacja Demokratów.

"Ich nowy SCAM jest tym, co na zawsze będziemy nazywać mistyfikacją Jeffreya Epsteina, a moi zwolennicy PAST kupili to 'gówno'" – napisał Trump na Truth Social, dodając: "Nie nauczyli się swojej lekcji i prawdopodobnie nigdy nie nauczą się, choćby po tym, jak zostali oszukani przez szaloną lewicę przez 8 długich lat.

"W ciągu 6 miesięcy odniosłem więcej sukcesów niż jakikolwiek prezydent w historii naszego kraju, a wszystko, o czym ci ludzie chcą rozmawiać, przy silnym szturchnięciu przez Fake News i głodnych sukcesu Demokratów, to mistyfikacja Jeffreya Epsteina" – czytamy dalej w poście. "Niech ci słabeusze idą dalej naprzód i wykonują pracę Demokratów, choćby nie myślcie o mówieniu o naszym niesamowitym i bezprecedensowym sukcesie, ponieważ nie chcę już ich wsparcia!"










Trump został zapytany w środę, czy prokurator generalna Pam Bondi "ujawni więcej dokumentów", na co Trump odpowiedział: "Tak. Cokolwiek jest wiarygodne, może wypuścić... On nie żyje, on odszedł. Republikanie zostali oszukani przez Demokratów i postępują zgodnie z podręcznikiem Demokratów. Nie różni się niczym od Rosji, Rosji, innych mistyfikacji".

(aby sprawdzić temperaturę, kliknij na ten tweet i przeczytaj odpowiedzi dla Benny'ego Johnsona - którego zwolennikami są wielcy MAGA)

Atak Demokratów nasila się


Tymczasem Demokraci wykorzystali ten moment – ponieważ wewnętrzne (i zewnętrzne) sondaże sugerują, iż kwestia ta przebija się do wyborców. Jak informuje Politico:

Senator Ruben Gallego (Demokrata z Arizony) oskarżył prezydenta Donalda Trumpa o "ukrywanie listy Epsteina" w poście na stronie X. Lider mniejszości w Izbie Reprezentantów, Hakeem Jeffries, podkreślił na konferencji prasowej, iż Amerykanie "zasługują na poznanie prawdy". Krajowy Komitet Partii Demokratycznej w zeszłym tygodniu uruchomił bota X, który codziennie publikuje posty: "Czy Trump ujawnił pliki Epsteina? Nie", a KPA z udziałem większości w Izbie Reprezentantów wyprowadziła "prostą listę celów" "współwinnych" członków Partii Republikańskiej. A we wtorek Demokraci próbowali oddać proceduralne głosowanie jako referendum, aby wymusić ujawnienie większej ilości materiałów związanych z Epsteinem.

Jest to trollingowa, konspiracyjna odpowiedź na wewnętrzne spory Republikanów, w które Demokraci tradycyjnie się nie angażowali, szczególnie wokół Epsteina, oskarżonego o handel seksualny, którego śmierć w więzieniu w 2019 r. została uznana za samobójstwo. Zaledwie sześć lat temu DNC ostro skrytykował "bezpodstawne teorie spiskowe". Ale teraz, gdy administracja Trumpa zaplątała się w węzły w sprawie Epsteina, przywódcy Demokratów przestali się powstrzymywać, pracując nad zbiciem kapitału na pęknięciach zagrażających relacjom Trumpa z jego bazą MAGA.

"Chcę tylko przypomnieć Amerykanom, iż w lutym tego roku prokurator generalna Pam Bondi potwierdziła istnienie listy klientów Jeffreya Epsteina. W rzeczywistości powiedziała, iż lista klientów Jeffreya Epsteina "leży teraz na moim biurku". Gdzie jest ta lista klientów? Co ukrywa prokurator generalny Bondi?" – powiedział we wtorek dziennikarzom kongresmen Ted Lieu (Demokrata z Kalifornii). "To jest przypadek, w którym potężni chronią potężnych. Musimy doprowadzić do uwolnienia tych plików".

Gazeta rozmawiała z kilkunastoma demokratycznie wybranymi urzędnikami, strategami i doradcami, którzy twierdzą, iż kontrowersje są pomocne – nie tylko w dzieleniu bazy Trumpa, ale także ilustrują tendencję prezydenta do odwracania się od czegoś, co obiecał zrobić podczas kampanii.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Read Entire Article