Egregious manipulation of the PAP. Changed Ukrainians to Germans

magnapolonia.org 1 year ago

Służalczość wobec Ukrainy i przesiedleńców weszła na nowy, nieznany do tej pory poziom. Polska Agencja Prasowa (PAP) dopuściła się właśnie fałszowania relacji historycznej, w celu wybielenia ukraińskich zbrodniarzy biorących udział w pacyfikacji Powstania Warszawskiego.

PAP sfałszował relację historyczną zmieniając Ukraińców na Niemców. Chodzi o historię Polki Wandy Lurie, która w sposób niemalże cudowny uratowała się z rzezi Woli w czasie Powstania Warszawskiego. W artykule pt. Rzeź Woli – jedna z najbardziej krwawych zbrodni wojennych w Europie XX wieku zamieszczonym na stronie PAP czytamy:

Błagałam otaczających nas Niemców, by ratowali dzieci i mnie, któryś z nich zapytał, czy mogę się wykupić. Dałam mu złote 3 pierścienie. Zabrawszy to, chciał mnie wyprowadzić, jednak kierujący egzekucją oficer kazał mnie dołączyć do grupy przeznaczonej na rozstrzelanie, zaczęłam go błagać o życie dzieci i moje, mówiłam coś o honorze oficera. Odepchnął mnie jednak, tak iż się przewróciłam. Uderzył też i pchnął mojego starszego synka wołając „prędzej, prędzej, ty polski bandyto”. (…) Podeszłam więc w ostatniej czwórce razem z trojgiem dzieci do miejsca egzekucji trzymając prawą ręką dwie rączki młodszych dzieci, lewą – rączkę starszego synka. Dzieci szły płacząc i modląc się. Starszy widząc zabitych wołał, iż i nas zabiją. W pewnym momencie oprawca stojący za nami strzelił starszemu synkowi w tył głowy, następne strzały ugodziły młodsze dzieci. Potem strzelano do mnie.

Tymczasem prawdziwa relacja, zamieszczona w 2021 roku na profilu IPN, brzmi następująco:

Błagałam otaczających nas Ukraińców, by ratowali dzieci i mnie, któryś z nich zapytał, czy mogę się wykupić. Dałam mu złote 3 pierścienie. Zabrawszy to, chciał mnie wyprowadzić, jednak kierujący egzekucją Niemiec – oficer–żandarm, który to zauważył, nie pozwolił i kazał mnie dołączyć do grupy przeznaczonej na rozstrzelanie, zaczęłam go błagać o życie dzieci i moje, mówiłam coś o honorze oficera. Odepchnął mnie jednak, tak iż się przewróciłam. Uderzył też i pchnął mojego starszego synka wołając „prędzej, prędzej, ty polski bandyto”. (…) Podeszłam więc w ostatniej czwórce razem z trojgiem dzieci do miejsca egzekucji trzymając prawą ręką dwie rączki młodszych dzieci, lewą – rączkę starszego synka. Dzieci szły płacząc i modląc się. Starszy widząc zabitych wołał, iż i nas zabiją. W pewnym momencie Ukrainiec stojący za nami strzelił najstarszemu synkowi w tył głowy, następne strzały ugodziły młodsze dzieci i mnie.

Ten sam, oryginalny tekst pochodzący z 1946 roku, z zeznań Wandy Lurie przed Okręgową Komisją Badania Zbrodni Niemieckich, został opublikowany w artykule Macieja Żuczkowskiego z Biura Badań Historycznych IPN. Tekst dostępny jest tutaj.

NASZ KOMENTARZ: Szukaliśmy w Google, mając nadzieję, iż PAP mógł korzystać z jakiejś drugiej relacji, niestety nic takiego nie znaleźliśmy. Sfałszowany tekst znajduje się wylącznie na stronie tej agencji prasowej. Nie po raz pierwszy od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej okazuje się, iż zbrodnie ukraińskie na Polakach zyskują ten sam status co zbrodnie sowieckie w czasach PRL. W skrócie: “niedobra o tym mówić, bo to zagraża aktualnym sojuszom”. Nie sądziliśmy jednak, iż w celu rzekomego wspomagania Ukrainy, instytucje powiązane ze “sługami narodu ukraińskiego” z rządu warszawskiego, dopuszczą się tak bezczelnego fałszowania relacji historycznych. To wręcz szokujące!

Polecamy również: Kalendarium historyczne: 6 sierpnia 1914 roku – Józef Piłsudski tworzy fikcyjny Rząd Narodowy

Read Entire Article