Czy niemieckie rządy powinny chodzić w obozowych pasiakach?

niepoprawni.pl 1 day ago

Wewnętrzne, postkomunistyczne i pro rosyjskie siły w Polsce to jedno. Ale jak widzimy, wszystkie ostatnie niemieckie rządy już jawnie, bezczelnie i ostentacyjnie ingerują w Polskie sprawy. Dziś poprzez swoje media i nie tylko agenturę wpływu, forsując na prezydenta Polski zastępcę Tuska, groźną marionetkę, są bliskie osiągnięcia ważnego etapu w swoich planach. Za wszelką cenę, przy pomocy kłamstwa i obmowy bez limitu, nie dopuścić do objęcia prezydentury przez sprawdzonego polskiego patriotę i obrońcę Polskich interesów, Karola Nawrockiego.

Po ostatniej wojnie światowej, alianci zastanawiali się, co zrobić z Niemcami, niebezpiecznym i podstępnym państwem, gdzie klasa polityczna to w sposób utrwalony i ciągły patologiczni kłamcy o zbrodniczych instynktach. Co zrobić z państwem które wywołało 2 wojny światowe i ściągnęły na Europę bezmiar nieszczęść, by w przyszłości znowu nie zaczęli Europie zagrażać. I jednak czegoś zaniedbano, bo Niemcy znowu, tym razem udając świętoszków, a przy użyciu brutalnych środków politycznych i ekonomicznych oraz kłamstwa i korupcji, próbują Polskę i Europę wziąć pod but, by zaprząc do pracy na rzecz Rzeszy. Narzucić swoją dominację i wyzysk. Upodlić.

Po II wojnie były choćby takie projekty, by wywieźć z Niemiec wszelkie maszyny i przemysł i uczynić z nich lud rolniczy. I znowu przechytrzyli wszystkich, wstawiali przez lata pokojowe gadki, „obietnice poprawy” i poprzez „wspólny” projekt Unii Europejskiej, z początku przecież tylko wspólnotę węgla i stali, EWG, realizują swoje zamiary. Niereformowalni. Dziś polskie szkoły , tam gdzie „demokratycznie” rządzi partia nasłanego przez nich Tuska, uczą już poddaństwa wobec Niemiec jako formy istnienia miłej i przyjemnej. I młodzi Polacy w dużym zakresie zdają się w to wierzyć. Temu sprzyjać. Świadczą o tym wyniki tzw. „prawyborów” w klasach maturalnych, wieloletniej już manipulacji, ale to osobny temat.

A przecież gdyby po wojnie zadekretowano i narzucono Niemcom tylko taką drobną rzecz, ale konsekwentnie, tylko to, iż wobec grozy zła jakie popełnili, zgrozy zbrodni i rabunków, to tak symbolicznie, członkowie każdego niemieckiego rządu mają obowiązek chodzić w obozowym pasiaku, wystarczy iż kanclerz i ministrowie, to może by teraz tego zamieszania w Polsce i innych krajach, jak Rumunia, nie było. Każde polskie dziecko przyglądając się tym kreaturom, pytało by swoich rodziców, już jako malutkie, „a to co”, „a to kto te osoby w tych pasiakach?”, i rodzice by dzieci od maleńkości uczyli. W całej Europie. Wystarczył by tylko pasiaki obozowe dla rządu. Symbolicznie. Chcesz być kanclerzem Niemiec, ministrem ? To w obozowy pasiak, tak jak wyście dręczone, okradane i mordowane miliony w niedalekiej przeszłości ubierali.

Że dolegliwe? Wstydliwe? Tak? O joj jaka „krzywda”. A puszczenie przez komin po spaleniu w krematoriach milionów Europejczyków, i miliona innych zbrodni i rabunków to nie krzywda „ciut” większa? Zacząłeś kochać nagle pokój niemiecki polityku? Chcesz się „poświęcić” dla pokoju? To w pasiak. Jakaż to by była żywa lekcja historii na lata.

Ktoś powie, no tak, ale to „było dawno”. Tak mi powiedziała pewna młoda i pracująca osoba, „uczona”, po studiach, to częsty głos jej pokolenia. Wychowanego pod ręką władz PO które rządzą miastami i mianują „odpowiednich” dyrektorów szkół. Ci mają realizować program m.in. „pojednania” i podległości. I miłości do tzw. „unii europejskiej”, czyli dominacji Niemiec. I teraz, jak wskazują badania, najmłodsi wyborcy ze szkół średnich, gremialnie zagłosują na Trzaskowskiego, „europejczyka”. A już im „europejczyk” z Tuskiem i Niemcami życie urządzi. Na następne 50 lat. Lament potem nie pomoże.

A jak długo powinny być w użyciu te pasiaki? Taka niby „krzywda”? Tylko symboliczna a tak „straszna”? To zapytam, a jak długo miała trwać III ia Rzesza? Jakie były niemieckie plany ? Przecież nie jeden roczek ani pięć? Które to plany zostały przerwane tylko i wyłącznie dzięki USA. Ale to już inny, osobny temat.

Read Entire Article