A wiosną (d/p)opisuje humor – humor czarny także.
Wszyscy Polacy – ma się rozumieć: Polacy IIIRP/Polin – to jedna rodzina:
(clou szmoncesu od 1,2 min)
.
Aż sprawdziłem, bo nie mogłem wprost uwierzyć – i coś w tym chyba być musi – może powrót do korzeni, które udało się szczęśliwie i na szczęście odnaleźć – ? I wiecie co, ja nie przykładałbym wielkiego znaczenia do tych rodzinnych kłótni, pokłócą się i się pogodzą.
Okazuje się, iż my, naród nie-wybrany, pozwalamy szerzyć się pośród nas grzechom antysemityzmu i antysyjonizmu i to w sytuacji, gdy w Polsce nie ma Żydów – nie licząc tych kilku milionów, ale to ponoć nic pewnego -, które są. Właśnie głównie temu było poświęcone spotkanie, z którego pochodzi powyższa, pamiątkowa fotografia. A iż poruszano kwestię zwrotu majątków Żydom, które oni by chcieli mieć, a których w większości przypadków nigdy nie mieli, a poza tym, jeżeli je choćby mieli to i tak naród wybrany zniknął przecież w holokauście, o czym przy okazji rozmów o geszeftach zapominają, ale to już drobiazg.
Coming-out Romana Giertycha. „Jak zostałem przyjacielem Izraela” – https://niezlomni.com/giertych-jak-zostalem-przyjacielem-izraela/ – z tego tekstu można się dowiedzieć jak istotny dla człowieka – a więc i dla Romana Giertycha także – jest zew krwi.
Tu poniżej choćby całe rodzinne klany z PO i z PiS szczęśliwie odnalazły swoje rodzinne korzenie w Jerozolimie i wcale nie wśród Palestyńczyków:
I w końcu mnie oświeciło – zrozumiałem, co te klany IIIRP/Polin tak ciągnie do „wUkrainy”:
po prostu, rodzina to podstawa.
Pożartowaliśmy sobie, ale teraz już całkiem poważnie: do 18 maja 2025r. pozostało czas na zastanawianie się, któremu przedstawicielowi, którego klanu z IIIRP/Polin należy powierzyć pieczę nad sprawami bogacenia się elektoratu, nad wojną z Rosją, przyjaźnią z „wUkrainą”, z Izraelem dużym, czyli z USA i z małym, tym leżącym w Palestynie.
Dariusz Kosiur