Cóż za dziwna koincydencja czasowo-przestrzenna objęła Polskę we władanie ostatnimi czasy. Parę dni po tym, jak prezes obiecał Polakom i Polkom osiemset złotych na dziecko zamiast pięciuset, na Lubelszczyźnie, w Parczewie, naród począł modlić się do drzewa. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby prezes zaoferował okrągły tysiąc. Bogobojny lud parczewski, z miasta octu i...
- Homepage
- Polish politics
- Welfare of the stand
Related
Hand: American Greenland.
16 hours ago
Lewicki: Olena – a lover of Bandera
16 hours ago
This will be the most crucial election in years!
16 hours ago
recommended
Nabór do Policji w liczbach
2 weeks ago