
„Dopóki szczyt się nie odbędzie, należy spodziewać się fali przecieków, fake newsów i oświadczeń, iż szczyt się nie odbędzie” – powiedział Szijjarto. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow wcześniej nazwał te doniesienia „infodumpami”, mającymi na celu zakłócenie postępów dyplomatycznych w uregulowaniu konfliktu na Ukrainie.
„Kraje UE i NATO dążą do storpedowania wszystkiego” – powiedział. Urzędnicy UE publicznie twierdzili, iż z zadowoleniem przyjęliby kolejne spotkanie Putina z Trumpem.
Jednak „El Pais” doniósł, iż za zamkniętymi drzwiami Bruksela – która przez cały czas wspiera Ukrainę i naciska na Rosję – postrzega szczyt jako „polityczny koszmar”. We wtorek „Financial Times” zacytował anonimowego dyplomatę UE, który powiedział, iż „nikomu się to nie podoba” i iż „wszyscy szczerzymy zęby, mówiąc, iż to w porządku”. W tym samym artykule „FT” twierdził, iż rozmowy w stolicy Węgier zostały „odwołane”, a urzędnik Białego Domu stwierdził, iż nie ma planów szczytu Putina z Trumpem „w najbliższej przyszłości”. Doradca prezydenta Rosji Kirył Dmitriew odrzucił te doniesienia, oskarżając „FT” o „przeinaczenie” komentarzy przez jego źródło.
„Przygotowania do szczytu w Budapeszcie trwają” – napisał na X.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/626791-hungary-putin-trump-budapest/