We have a bureaucratic, drifting and leaderless state.

konfederacja.pl 22 hours ago
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak:

Ważny fragment artykułu z „GW” na temat sprawy zwolnienia Cyby:
„Na razie wygląda na to, iż sąd wydał orzeczenie o przerwie w odbywaniu kary, prokuratura przyjęła to do wiadomości, a Służba Więzienna pozbyła się więźnia. Nad całością nikt nie panował. Nikt też nie zastanowił się nad możliwymi konsekwencjami. Nikt też nie poczuwa się do winy. Bodnar mówi o “sytuacji na styku trzech instytucji: sądu, prokuratury oraz zakładu karnego”.”

To obraz polskiego państwa w pigułce. Państwa biurokratycznego, dryfującego i w większości kwestii pozbawionego przywództwa oraz narzędzi i procedur do zarządzania i sprawowania przywództwa.

Tak samo jest w produkcji zbrojeniowej, w polityce imigracyjnej, w ochronie zdrowia, w energetyce, w badaniach i nauce. W ramach skomplikowanego i ponad miarę rozbudowanego systemu instytucjonalnego każdy wypełnia swoje obowiązki. Każdy obrabia swój odcinek. Finalnie jednak nie ma strategii i nie ma odpowiedzialnych za całokształt.

Ludzie którzy długo siedzą w tym systemie nauczyli się działać asekuracyjnie i formalistycznie. Nauczyli się jak robić żeby różnych rzeczy formalnie „nie wiedzieć”. Wiedzą iż jeżeli będą się wychylać to prędzej czy później wypadają z gry, bo w systemie biurokratycznego chaosu bez przywództwa nikt nie premiuje reformatorów i nikt nie daje nagrody za dostrzeżenie nieprawidłowości. Liczą się statystki, dupochrony, dojścia, podkładki, znajomości i oficjalne raporty. A w nich zawsze wszystko jest tak jak ma być, zależnie dla kogo były pisane.

Do tego dochodzi jeszcze wątek neokolonialny — Unia Europejska miała przynieść Polsce nowoczesność, w paru sprawach przyniosła, ale ostatecznie spetryfikowała ten postPRLowski system zaadaptowany do reguł pasożytowania na polskim kapitalizmie.

Ważny fragment artykułu z „GW” na temat sprawy zwolnienia Cyby:

„Na razie wygląda na to, iż sąd wydał orzeczenie o przerwie w odbywaniu kary, prokuratura przyjęła to do wiadomości, a Służba Więzienna pozbyła się więźnia. Nad całością nikt nie panował. Nikt też nie zastanowił się…

— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) April 5, 2025

Dlaczego tak się stało? Z paru powodów.
Po pierwsze Unia Europejska sama w sobie jest niesterownym i pozbawionym strategii i przywództwa organizmem chaotyczno-biurokratycznym.

Po drugie podporządkowanie polskiego państwa UE nałożyło ogromną liczbę nowych obowiązków i zadań na polskie instytucje i administrację. Bez przesady można powiedzieć, iż te nowe zadania możemy liczyć w setkach tysięcy. jeżeli zajmujemy się jednym, to nie zajmujemy się drugim. Pojemność administracji na przyjmowanie nowych zadań jest zawsze ograniczona. Zatrudniliśmy dziesiątki tysięcy nowych urzędników, ale dla nigdy nienasyconej biurokratycznej hydry z Brukseli to zawsze zbyt mało.

Po trzecie administracja została na 20 lat zasypana niebieskim deszczem łatwych pieniędzy. Urzędnicy zostali poddani tresurze w zakresie czegoś, co nie powinno być ich dominującą cechą: szybkiego i sprawnego wydawania dużych pieniędzy, przy jednoczesnym minimalizowaniu ryzyka nieprawidłowości. W świecie biurokracji wprowadziło to na nowy poziom zasadę, iż „lepiej nie wiedzieć”. O czym urząd nie wie to trudniej skontrolować.

Czwarty efekt naszej obecności w Unii Europejskiej to zabicie w administracji resztek ambicji do strategicznego planowania czegokolwiek. Od 20 lat w kluczach sprawach (polityka handlowa, przemysłowa, energetyczna, środowiskowa, transportowa etc.) strategie czerpiemy z zagranicy. Polscy politycy i urzędnicy ciągle zamiast myśleć kreatywnie cały czas są stawiani przed wątpliwością czy w danej sprawie oni decydują, czy tylko „wdrażają”. Czują się jak pracownicy agencji wykonawczej, która nie ma szefa ani nie ma odpowiedzialności.

Tak wygląda szerszy kontekst kształtowania obecnej kultury państwowej. Można by pewnie dodać jeszcze parę innych wątków, związanych z międzynarodowymi korporacjami czy relacjami z USA i NATO, ale nie ma potrzeby rozdymać tego wpisu ponad potrzebę.

Moja główna teza jest następująca: sprawa zwolnienia Cyby to nie błąd. To standardowy sposób funkcjonowania systemu, który przez ostatnie 35 lat wspólnie zbudowaliśmy.

Wspieraj Sławomira Mentzena.
Trasa Mentzen2025. Informacje o spotkaniach: Fb/SławomirMentzen i Menzten2025.pl.

Wpis Mamy państwo biurokratyczne, dryfujące i pozbawione przywództwa pochodzi z serwisu Konfederacja.

Read Entire Article