""Warunki pokoju niezmienione od szczytu na Alasce": Kreml dobrze gra z Trumpem, ale uderza w Europę"

grazynarebeca.blogspot.com 5 hours ago

Autor: Tyler Durden

Utworzone...

Kreml oświadczył we wtorek, iż choć jego stanowisko od czasu sierpniowego spotkania prezydentów Putina i Trumpa na Alasce pozostaje niezmienione, kraje europejskie są zajęte dążeniem do udaremnienia wysiłków pokojowych.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział na briefingu, iż europejscy sojusznicy aktywnie zachęcają Kijów do dalszego poszukiwania rozwiązania militarnego. "W tej chwili Europejczycy tak naprawdę nie koncentrują się na pokoju i kilka robią, aby go osiągnąć" – powiedział.

Za pośrednictwem Associated Press

Pieskow przytoczył również doniesienia rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego, według TASS, iż europejscy członkowie NATO "kontynuują szeroko zakrojone przygotowania do potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją".

W równoległych oświadczeniach minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, iż rosyjska specjalna operacja wojskowa "spełnia swoje cele" i iż "nie ma wątpliwości, iż zakończy się sukcesem".

Następnie skrytykował obecne dążenie prezydenta Zełenskiego do zamrożenia konfliktu, zanim będą mogły odbyć się rozmowy pokojowe. Moskwa od dawna twierdzi, iż nie jest skłonna do zawarcia tymczasowego rozejmu, widząc w tym ukraińską sztuczkę mającą na celu przegrupowanie i dozbrojenie się, zanim uda się osiągnąć kompleksowe porozumienie.

"Natychmiastowe zawieszenie broni, o którym nagle znów się mówi, oznaczałoby jedynie, iż duża część Ukrainy pozostaje pod kontrolą reżimu nazistowskiego, podczas gdy konieczne jest rozwiązanie problemu u jego podstaw i zajęcie się jego przyczynami" – podkreślił Ławrow.

Zełenski wyszedł z piątkowego spotkania z Trumpem w Białym Domu, mówiąc, iż prezydent USA zgadza się z nim w tej kwestii.

Ale Ławrow odparł: "Chciałbym oficjalnie podkreślić, iż Rosja nie zmieniła swojego stanowiska w porównaniu z porozumieniami osiągniętymi podczas rozszerzonych rozmów Putin-Trump na Alasce".

On również obwinił Europejczyków za próbę sabotowania rozmów w związku z przygotowaniami do spotkania Trumpa z Putinem w Budapeszcie. Ławrow mówił dalej:

Dążenie "europejskich patronów" reżimu w Kijowie, by nalegać na zawieszenie broni w zamian za kompleksowe uregulowanie konfliktu ukraińskiego, jest sprzeczne z porozumieniami osiągniętymi na Alasce: "Takie podejście jest sprzeczne z tym, co prezydenci Trump i Putin uzgodnili w Anchorage, czyli skupieniem się na pierwotnych przyczynach".

W tej chwili prezydent Trump jest szeroko oskarżany w mediach głównego nurtu o to, iż zasadniczo sprzedaje Ukraińców i staje po stronie Putina w związku z potencjalnymi przyszłymi warunkami porozumienia pokojowego:

Za kulisami Trump naciskał na Zełenskiego, by oddał Rosji połacie terytorium – powiedziały agencji Reutera dwie osoby poinformowane o rozmowie. "Niech będzie cięty tak, jak jest" Trump powiedział dziennikarzom na pokładzie Air Force One w niedzielę. "W tej chwili jest pocięty" – powiedział, dodając, iż możesz "zostawić to tak, jak jest teraz".

"Mogą coś wynegocjować później" – powiedział. Na razie jednak obie strony konfliktu powinny "zatrzymać się na linii frontu – wrócić do domu, przestać walczyć, przestać zabijać ludzi".

To rzeczywiście dałoby Rosji efektywną kontrolę nad około 20% lub nieco większą częścią Ukrainy, a pomysł polega na tym, iż linie frontu zostałyby "zamrożone" w miarę wypracowywania bardziej kompleksowego porozumienia.

W międzyczasie media masowe również się nasilają, z kilkoma negatywnymi doniesieniami na temat prób ponownego zaspokojenia Putina i Trumpa do stołu w Budapeszcie:

"Nie było też od razu jasne, jaki wpływ na spodziewany szczyt Trump-Putin w Budapeszcie na Węgrzech będzie miało złożenie wstępnego spotkania między Ławrowem a Rubio" (CNN)

Możliwe, iż Trump w końcu zaczyna realistycznie podchodzić do konfliktu – Rosjanie nie zamierzają się spakować i opuścić linii frontu, a ustępstwa terytorialne są tym, co zakończy wojnę, czy Kijowowi się to podoba, czy nie.

Wydaje się, iż Rosja stara się być ostrożna, aby grać miło z Trumpem i nie obrażać go w tym delikatnym momencie dwustronnych rozmów Moskwa-Waszyngton, jednocześnie zrzucając całą winę za wszelkie opóźnienia w negocjacjach na bardziej jastrzębich Europejczyków.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/geopolitical

Read Entire Article