Ukrainka straszyła nożem w polskim pociągu

Wczoraj w polskiej sieci zrobiło się głośno w związku z nagraniem z Ukrainką w roli głównej. Kobieta udająca na codzień tzw. „uchodźcę wojennego”, jechała bez biletu i wdała się w awanturę z obsługą i innymi pasażerami. W pewnym momencie wyciągnęła nóż i zaczęła nim grozić Polakowi. Została przez niego obezwładniona celnym ciosem walizką.

Ukrainka straszyła nożem w polskim pociągu. Nagranie wykonane przez jednego z pasażerów i opis sytuacji opublikował na Facebooku 12 listopada profil „Dziennik Śledczy”. Do zdarzenia doszło w połowie października w pociągu PolRegio na trasie z Zielonej Góry do Rzepina.

Na nagraniu widzimy młodą kobietę podróżującą prawie pustym pociągiem. Agresje Ukrainki wywołał fakt, iż nie miała biletu na przejazd i nie zamierzała go też kupować. Najpierw krzyczała w swoim ojczystym języku, a potem zaczęła śpiewać ukraińską pieśń pseudopatriotyczną. – Tak trochę dużo alkoholu, wydziera się, biletu nie chce kupić – mówi osoba nagrywająca. Wówczas podróżna zaczęła awanturować się z mężczyzną stojącym na drugim końcu wagonu.

W pewnym momencie widać, jak Ukrainka wyciągnęła z kieszeni nóż. Powiedziała w swoim języku „spierdalaj/chuj ci w dupę”, słychać też zwrot „polska świnio”. Mężczyzna z walizką nie poddał się presji i zaczął prowokować kobietę z nożem, mówiąc: no chodź”. Grozi też, iż jej „wyjebie”. Osoba nagrywająca prosi mężczyznę z walizką, aby ten sobie usiadł i się uspokoił.

Tymczasem agresywna kobieta ponownie zbliża się do mężczyzny z walizką. Widać też konduktora. Następnie wideo jest pocięte i widać podróżną zbliżającą się do mężczyzny z walizką, którą ten używa do uderzenia Ukrainki, a następnie, kiedy kobieta upada, do odebrania jej noża.

W teorii, za brak biletu, groźby karalne i użycie przemocy nożem, stepowej dzikusce grozi grzywna oraz pozbawienie wolności do trzech lat. Nie wiadomo, czy i jakie postępowania ruszyły w jej sprawie.

NASZ KOMENTARZ: Czy tak zachowują się prawdziwi „uchodźcy wojenni”? Niech każdy odpowie sobie sam na to pytanie.

Polecamy również: Kazachstan zakazał propagandy sodomickiej i neołysenkizmu