Funkcjonariusze Straży Granicznej z Przemyśla zatrzymali 35-letnią Ukrainkę, ściganą czerwoną notą Interpolu za handel ludzkimi organami. Ofiarami procederu, który uprawiała miało paść 56 osób, a nielegalne operacje odbywały się w Tajlandii i innych krajach Azji. Kobieta wymykała się służbom przez ponad cztery lata.
Ukrainka handlowała ludzkimi organami. Podczas rutynowej kontroli na przejściu kolejowym w Przemyślu funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 35-letnią obywatelkę Ukrainy, podającą się za „uchodźcę wojennego”. Jak się okazało, była ona poszukiwaną czerwoną notą Interpolu. W 2020 roku sąd w Kazachstanie skazał ją na 12 lat więzienia za udział w międzynarodowej grupie przestępczej handlującej ludzkimi narządami.
— Zatrzymanie miało miejsce w czwartek, 6 marca, kiedy kobieta próbowała opuścić Polskę przez kolejowe przejście graniczne w Przemyślu — poinformował porucznik Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
W czasie odprawy podróżnych wyjeżdżających do Ukrainy funkcjonariusze odkryli, iż dane 35-letniej Ukrainki widniały w międzynarodowej bazie poszukiwawczej, a kazachski wymiar sprawiedliwości wydał za nią czerwoną notę Interpolu.
— Kobieta w okresie od lipca 2017 r. do stycznia 2019 r. na terenie Kazachstanu, Armenii, Azerbejdżanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Tajlandii i Uzbekistanu nielegalnie uzyskiwała ludzkie organy w postaci nerek, w celu ich odsprzedaży na czarnym rynku — przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, prokurator Marta Pętkowska. Jak dodała, Ukrainka uczyniła sobie z tego procederu stałe źródło dochodu, a ofiarami jej przestępczej działalności miało paść aż 56 osób.
Po zatrzymaniu przez Straż Graniczną, obrzydliwa kobieta została przekazana w ręce prokuratury, gdzie została przesłuchiwana. Prokuratura zawnioskowała o jej tymczasowe aresztowanie na siedem dni. W tym czasie miejscowy sąd ma podjąć decyzję w sprawie jej ekstradycji do Kazachstanu.
NASZ KOMENTARZ: Nie jest żadną tajemnicą, iż Ukraina od lat stanowi światowe zagłębie najbardziej obrzydliwego procederu handlu ludźmi i organami. Nie mówiono o tym w ostatnich latach tylko dlatego, iż nie pasowało to do propagandy, mówiącej o dobrej Ukrainie, chcącej wejść do UE i NATO, którą zaatakowała zła Rosja.
Polecamy również: Koalicja Tuska wprowadza cenzurę. Chodzi o nowelizację Kodeksu Karnego