Komisja Europejska poinformowała we wtorek, iż jest zadowolona z przebiegu negocjacji członkowskich z Ukrainą i iż z niecierpliwością czeka na rozpoczęcie z tym krajem oficjalnego etapu rozmów. Procedury mają ruszyć już w przyszłym roku.
Prezentując w środę w Brukseli swój coroczny raport dotyczący rozszerzenia UE, Komisja Europejska przyznała, iż chwali sobie przebieg rozmów akcesyjnych z Ukrainą.
Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE 28 lutego 2022 r., czyli cztery dni po inwazji Rosji. Komisja Europejska wydała w listopadzie 2023 r. pozytywną opinię na ten temat, a państwa członkowskie miesiąc później podjęły decyzję o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Kijowem.
Dyskusje o przystąpieniu wschodniego sąsiada Polski do UE, jak przyznał stojący na czele unijnej dyplomacji Joseph Borrell, zostały przyśpieszone za względu na konflikt militarny Kijowa z Rosją. – Wojna nie była przeszkodą dla rozpoczęcia rozmów o członkostwie Ukrainy. Przeciwnie, dlatego, iż kraj padł ofiarą wojny, ten proces został przeprowadzony błyskawicznie – tłumaczył polityk. Jak obiecywał, akces do unijnych struktur będzie pewną gwarancją bezpieczeństwa dla Kijowa. – Członkostwo w Unii europejskiej jest najwyższą gwarancją bezpieczeństwa, jaką Wspólnota może zapewnić Ukrainie – zapewniał.
25 czerwca tego roku odbyły się pierwsze negocjacje międzyrządowe, formalnie otwierające negocjacje między UE a Ukrainą oraz – w tym samym czasie – Mołdawią. Komisja rozpoczęła dwustronne spotkania przeglądowe, które wciąż się toczą, a Ukraina rozpoczęła wdrażanie reform, umożliwiających jej członkostwo w Unii.
We wtorek 29 października KE ogłosiła, iż jest zadowolona z przebiegu procesu oraz, iż z niecierpliwością czeka na otwarcie oficjalnych rozdziałów negocjacyjnych z tym krajem, co powinno nastąpić już w 2025 r.
W swoim raporcie KE podkreśliła też, iż „otwarcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą było wyrazem uznania dla determinacji tego kraju w kontynuowaniu reform na ścieżce akcesji do UE”. Jak dodała instytucja, mimo kontynuacji rosyjskiej agresji, Ukraina wykazała się niezwykłą odpornością i zaangażowaniem na drodze do Wspólnoty.
Wielu komentatorów widzi w przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej bardzo poważne zagrożenie dla interesów Polski. O potencjalnych stratach naszego kraju w takim wypadku mówił m.in. na antenie PCh24.tv dr Jakub Wozinski.
(PAP)/oprac. FA