FILE PHOTO. © Getty Images / Patrick Pleul/picture alliance
Komisja Europejska zaproponowała 50% cło na import stali powyżej rocznego kontyngentu, twierdząc, iż posunięcie to ochroni unijny przemysł metalurgiczny przed międzynarodową konkurencją i cłami amerykańskimi.
Porozumienie zawarte na początku tego roku przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen i prezydenta USA Donalda Trumpa, postrzegane w UE jako niejednostronne, ustanowiło bazową 15% taryfę celną USA na większość eksportu z UE, ale pozostawiło stal i aluminium na poziomie 50%.
Protekcjonistyczny środek von der Leyen wymaga zatwierdzenia przez Parlament Europejski, ale jeżeli zostanie przyjęty, znacznie zmniejszy istniejący kontyngent bezcłowy i podwoi cło na nadwyżki z 25% do 50%.
Zgodnie z planem importerzy musieliby udowodnić, gdzie stal została wytopiona i wylana, a kwoty zostałyby zresetowane do poziomów zbliżonych do poziomu z 2013 roku.
„Globalna nadwyżka mocy produkcyjnych szkodzi naszemu przemysłowi” – powiedziała von der Leyen w oświadczeniu opublikowanym przez Komisję.
Krajowy sektor stalowy UE w zeszłym roku pracował z wydajnością zaledwie 67% i odnotował rekordowe straty, a kryzys ten tylko pogłębiły cła Trumpa.
Stany Zjednoczone, największy klient bloku, zaimportowały w zeszłym roku wyroby żelazne i stalowe o wartości około 8,7 miliarda dolarów, według S&P Global.
Jednak nowe cła uderzą mocno w Wielką Brytanię, ponieważ około 78% jej eksportu stali trafia do UE, według danych handlowych.
BBC poinformowało we wtorek, iż liderzy brytyjskiego przemysłu ostrzegają, iż nowe środki mogą mieć katastrofalne skutki, jeżeli zostaną wdrożone.Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/626059-eu-proposes-steel-tariffs/