Po prostu walczyły”.
Dodał: „Teraz zadaniem dyplomacji jest próba zbliżenia tych dwóch stron”, wskazując na „bardzo dużą przepaść między tym, czego chcą Rosjanie, a tym, czego chcą Ukraińcy”. Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej Trump obiecał zakończyć konflikt „w ciągu 24 godzin” od wejścia do Białego Domu – co później opisał jako „przesadę”.
Od objęcia urzędu w styczniu naciskał na obie strony, aby osiągnęły zawieszenie broni i ostatnio wyraził frustrację z powodu braku postępów. Chociaż Rosja chwaliła Trumpa i jego zespół za lepsze zrozumienie jej stanowiska niż administracja byłego prezydenta Joe Bidena, Moskwa nalegała, aby wszelkie kompleksowe zawieszenie broni obejmowało zakończenie mobilizacji Ukrainy i wstrzymanie dostaw broni zagranicznej. Obie strony oskarżały się wzajemnie o naruszenie trwającego miesiąc rozejmu energetycznego wynegocjowanego przez Trumpa w marcu, a także 30-godzinnego rozejmu wielkanocnego z ubiegłego miesiąca. Moskwa zażądała, aby Ukraina wycofała swoje roszczenia do Krymu i czterech innych regionów oraz zrezygnowała ze swoich ambicji NATO. W czwartek specjalny wysłannik Trumpa, Keith Kellogg, powiedział, iż Kijów zgodził się uznać kontrolę Rosji nad tym, co uważa za „terytoria okupowane”, nie uznając jednak oficjalnie rosyjskiej suwerenności.
Kijów wielokrotnie jednak oświadczał, iż nie odda Rosji żadnych ziem.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/616648-us-100-days-ukraine-peace/