"This is an effort to make thought police out of the prosecutor's office." Karina Bosak on "hate speech": you want people to go to jail for their views

pch24.pl 4 weeks ago

Proponowane przez rząd nowe prawo będzie nowoczesną cenzurą tych, co mają odwagę myśleć i poszukiwać prawdy w tematach, które wciąż są przedmiotem debaty. Pomysł by regulować debatę kodeksem karnym jest zamiarem brutalnym i tworzy z prokuratury faktyczną „policję myśli” – mówiła w czwartek w Sejmie podczas debaty nad wprowadzeniem kar za tzw. mowę nienawiści poseł Karina Bosak (Konfederacja).

Polityk przypomniała, iż koalicja 13 grudnia chce arbitralnie dodać cztery nowe cechy chronione: wiek, płeć, niepełnosprawność i orientację seksualną. Następnie zwróciła uwagę, iż przepisy dotyczące tzw. przestępstw z nienawiści są rozwiązaniem powojennym. – Wyszczególnienie tzw. cech chronionych wynikało z doświadczeń wojny i potencjału do wywołania krwawych konfliktów na tle religijnym, rasowym, narodowościowym i etnicznym. Dodawane w niniejszym projekcie przesłanki zdecydowanie nie mają takiego potencjału, ani uzasadnienia. Będą one wprost narzędziem opresji dla wolności słowa każdego z nas na ulicy, w prasie, w media, na uczelniach, w sieci i w szkołach – podkreśliła.

Bezpośrednim skutkiem wprowadzenia rozszerzonej karalności za tzw. mowę nienawiści będzie kryminalizacja wypowiadania poglądów niepoprawnych politycznie zawierających tezy konserwatywne, wolnościowe i chrześcijańskie sprzeczne z programem grup reprezentujących te nowe cechy. Wyodrębnienie ich w kodeksie to w rzeczywistości wpisanie lewicowych poglądów do prawa i angażowania aparatu ścigania do wymuszania ich na całym społeczeństwie. Powiedzmy wprost: chcecie, żeby ludzie byli karani i trafiali do więzienia za poglądy. To już się dzieje w innych państwach UE, które zaszły dalej na ścieżce rzekomego postępu. To tworzenie nowego totalitaryzmu, bo ze względu na rozwój mediów społecznościowych wyrażając swoje poglądy każdy z nas będzie mógł stać się przestępcą, albo będzie czuć się zaszczutym – mówiła dalej poseł Konfederacji.

W ocenie polityk nowe prawo, jeżeli zostanie przegłosowane przez Sejm, nie dotknie hejterów, których można ścigać z innych paragrafów, ale zwykłych obywateli chcących odważnie myśleć. – Co więcej karanie obywateli ma być surowsze niż w obecnym brzmieniu kodeksu karnego, bo chcecie też wpisać te przesłanki do katalogu ogólnych dyrektyw wymiaru kary. Podczas gdy przestępstwo znieważenia lub zniesławienia dotyczy twierdzeń, które są obraźliwe bądź nieprawdziwe za mowę nienawiści można być skazanym również za mówienie prawdy oraz bez względu na nasze intencje, bo wystarczy, iż ktoś subiektywnie uzna nasz komentarz za obraźliwy. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie dla wolności słowa i swobody debaty publicznej, która powinna być przestrzenią wolnej wymiany myśli, w której najważniejszym kryterium jest poszukiwanie i wyrażanie prawdy choćby kosztem urażenia innych – zaznaczyła.

Grupy chronione najczęściej okazują się tymi, które mają największy wpływ polityczny. Nie chcemy świętych krów – grup, których pomysły wyjęte będą spod rzetelnej krytyki. Potrzebujemy wolnej, mądrej, dojrzałej i odważnej debaty. I mamy prawo spierać się o idee i o moralność. Konfederacja jest przeciwko temu projektowi, dlatego składam wniosek o odrzucenie go w całości – podsumowała Karina Bosak.

Źródło: sejm.gov.pl

TG

Read Entire Article