Szokujące doniesienia ze Złotoryi w województwie dolnośląskim. Funkcjonariusz policji, młodszy aspirant Jakub B., stanie przed sądem oskarżony o nadużycie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków służbowych. Jak wynika z informacji ujawnionych przez Prokuraturę Okręgową w Legnicy, policjant miał regularnie wykorzystywać służbowy radiowóz do odwiedzin swojej kochanki, a także dopuszczać do tego, by mogła ona manipulować jego służbową bronią.
Zarzuty wobec funkcjonariusza
Według ustaleń śledczych Jakub B. wielokrotnie przekraczał swoje uprawnienia, wykorzystując pojazd policyjny do prywatnych celów. Wizyty u kochanki nie były jedynym kontrowersyjnym aspektem jego działań. Policjant miał pozwalać kobiecie na zabawę służbową bronią, co stanowi rażące naruszenie przepisów bezpieczeństwa oraz regulaminu służby.
Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy, potwierdziła, iż oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.
„Prokuratura zebrała obszerny materiał dowodowy, który obejmuje m.in. nagrania z kamer monitoringu oraz zeznania świadków. Sprawa trafiła już do sądu, a Jakubowi B. grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności” – wyjaśniła rzeczniczka.
Zawieszenie w obowiązkach i brak środków zapobiegawczych
Choć zarzuty wobec funkcjonariusza są poważne, prokuratura nie zastosowała wobec niego środków zapobiegawczych, takich jak tymczasowy areszt. Jakub B. został jednak zawieszony w obowiązkach służbowych na czas prowadzenia postępowania.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Radio Wrocław, młodszy aspirant był zatrudniony w Komendzie Powiatowej Policji w Złotoryi od kilku lat. Dotychczas nie odnotowano na jego temat żadnych skarg ani innych przypadków niewłaściwego zachowania.
Naruszenie zasad etyki i zaufania publicznego
Eksperci podkreślają, iż tego typu zachowania wśród funkcjonariuszy mają poważne konsekwencje dla wizerunku policji. „Każdy przypadek nadużycia uprawnień przez policjanta podważa zaufanie społeczne do tej instytucji. Funkcjonariusze muszą być wzorem przestrzegania prawa, a tego typu incydenty są nie do zaakceptowania” – mówi dr Paweł Wróbel, ekspert ds. bezpieczeństwa publicznego.
Pozwolenie osobie postronnej na manipulowanie bronią służbową to także poważne naruszenie zasad bezpieczeństwa. Broń palna znajduje się pod ścisłą kontrolą, a jej niewłaściwe użycie może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Sankcje i potencjalne wyroki
W przypadku udowodnienia winy, Jakub B. może zostać skazany na karę więzienia do pięciu lat. Dodatkowo grozi mu utrata pracy w policji i zakaz wykonywania zawodu. Zgodnie z kodeksem karnym, funkcjonariusze publiczni, którzy nadużywają swoich uprawnień, podlegają surowym sankcjom.
Jednak nie tylko wymiar sprawiedliwości może ukarać policjanta. jeżeli okaże się, iż działanie Jakuba B. naraziło kogokolwiek na niebezpieczeństwo, sprawa może zakończyć się również roszczeniami cywilnymi ze strony osób poszkodowanych.
Reakcja społeczności lokalnej
Mieszkańcy Złotoryi są zbulwersowani działaniem funkcjonariusza. „To smutne, iż ktoś, kto powinien nas chronić, tak rażąco narusza przepisy. Mam nadzieję, iż sąd wyda sprawiedliwy wyrok” – mówi pani Anna, mieszkanka miasta.
Władze lokalne również podkreślają, iż takie incydenty muszą być traktowane z najwyższą powagą. „Naszym obowiązkiem jest dbanie o zaufanie mieszkańców do instytucji publicznych, a każdy przypadek nadużyć powinien być wyjaśniony i ukarany zgodnie z prawem” – zaznacza jeden z radnych powiatu złotoryjskiego.
Problemy w polskiej policji
Incydenty takie jak ten ze Złotoryi zwracają uwagę na szerszy problem w polskiej policji. W ostatnich latach odnotowano kilka przypadków nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy, co często wywołuje ogólnopolską debatę na temat etyki i odpowiedzialności w służbach mundurowych.
Z danych opublikowanych przez Komendę Główną Policji wynika, iż w 2024 roku przeprowadzono ponad 300 wewnętrznych postępowań dyscyplinarnych dotyczących niewłaściwego zachowania funkcjonariuszy. Choć większość z nich dotyczyła drobniejszych przewinień, takich jak spóźnienia czy niewłaściwe zachowanie wobec obywateli, zdarzają się także poważniejsze przypadki, jak wykorzystywanie służbowych zasobów do celów prywatnych.
Read more:
Policjant jeździł do kochanki radiowozem. Wszystko wyciekło do internetu
