Serwis Informacyjny Myśli Polskiej 02.12.2025
Polska. Władze rządzonej przez Rafała Trzaskowskiego Warszawy usunęły sprzed ambasady USA namiot powszechnie nazywany „Miasteczkiem Antywojennym”. Akcję przeciwko wciąganiu Polski do wojny prowadził tam przez ponad rok Sławomir Zakrzewski.
Polska. Kolejna dwójka obywateli Ukrainy i troje Białorusinów z zarzutami szpiegostwa. Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, zatrzymań dokonali we wtorek i środę funkcjonariusze ABW i Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Polska. Coraz liczniejsze środowiska polityczne apelują, by skopiować rozwiązania ukraińskie i zakazać na terenie Polski, by zakazać komunikatora Telegram, aplikacji VKontakte (VK), Odnoklassniki (OK) i oprogramowana nawigacyjnego Yandex.
Polska. Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal powiedział: „Naszym wrogiem jest ruski. Ruski ciągle proponuje jakieś rozwiązania. On ma taki stary plik, w który klika i zawsze w nim jest to samo, żeby dominować w Europie Środkowej. Ruski co parę lat próbuje to komuś wcisnąć, każdej administracji amerykańskiej”. Dodał również: „Ruskiego nie da się zadowolić, trzeba go zatrzymać siłą. Zatrzymać siłą może oznaczać dwie rzeczy: zatrzymać naprawdę albo wiarygodnie mu zagrozić”. Adam Lubski z Klubu Myśli Polskiej napisał: „Kowal używa języka szowinistycznego. Czy takich samych słów użyłby opisując Ukraińców, Żydów czy Hiszpanów? Oczywiście nie, bo byłoby to powszechnie potępione. I słusznie”.
Polska. Szef MSWiA ostrzega, iż partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji, a kolejne kontrowersyjne działania mogą przekroczyć tę granicę. Poseł Roman Fritz powiedział: „Pan Kierwiński jest na granicy śmieszności. Co tu komentować?”. Organizacja Akcja Demokracja zbiera podpisy pod apelem o delegalizację partii Grzegorza Brauna, czyli Konfederacji Korony Polskiej. Powołuje się przy tym na art. 13 konstytucji, który zakazuje działania ugrupowań politycznych, jeżeli ich program lub działalność „zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa”.
Unia Europejska. Polskie Radio 24 informuje, że: „Po raz pierwszy w historii NATO oficjalnie dyskutuje o możliwości zastosowania uderzenia wyprzedzającego wobec Rosji w sytuacji eskalacji jej działań hybrydowych – wynika z wypowiedzi admirała Giuseppe Cavo Dragone dla Financial Times. Jak podaje gazeta, szczególnie dyplomaci z Europy Wschodniej domagają się, by sojusz przestał ograniczać się do „wyrażania zaniepokojenia” i zaczął realnie reagować na zagrożenia. Admirał Dragone, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, przyznał, iż dotychczasowa postawa sojuszu jest przede wszystkim reaktywna. – W cyberprzestrzeni działamy raczej reaktywnie. Rozważamy bardziej agresywne lub proaktywne podejście zamiast reaktywnego – powiedział w rozmowie z FT. Zaznaczył również, iż w określonych okolicznościach „uderzenie wyprzedzające” mogłoby być traktowane jako element samoobrony, ale taka zmiana „dalej odbiega od naszego normalnego sposobu myślenia i zachowania”. Według ekspertów wśród państw naciskających na siłowe rozwiązania są kraje bałtyckie i Polska.
Stany Zjednoczone. Amerykańscy parlamentarzyści zarówno z Partii Republikańskiej, jak i Partii Demokratycznej popierają postulat, by Kongres dokonał zbadania doniesień „Washington Post”, z których wynika, iż Sekretarz Obrony Pete Hegseth wydał 2 września ustne polecenie, by zlikwidować wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie łodzi zatopionej w ataku armii USA na Morzu Karaibskim – podaje AP. Początkowo Amerykanie atakowali jedynie cele na Morzu Karaibskim, z czasem rozszerzyli te ataki również na cele na Pacyfiku. Wielu obrońców praw człowieka alarmuje, iż ataki te stanowią złamanie prawa międzynarodowego i tzw. zabójstwa pozasądowe – Amerykanie nie przedstawiają bowiem żadnych dowodów dotyczących tego, iż osoby znajdujące się na pokładach łodzi są uzbrojone i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla USA, co usprawiedliwiałoby użycie przeciwko nim armii. Z informacji przekazanych przez „Washington Post” wynika, iż 2 września Hegseth miał wydać ustne polecenie przeprowadzenia drugiego ataku na ocalałych z przeprowadzonego wcześniej ataku na łódź, którą mieli płynąć domniemani przemytnicy narkotyków, ponieważ nie wszyscy płynący łodzią zginęli w pierwszym ataku. Łącznie w ataku tym miało zginąć – jak podawała strona amerykańska – 11 osób.
Federacja Rosyjska. Jak podaje portal Wolnomularstwo poszczególne „masonerie narodowe” potępiają działania Wielkiej Loży Rosji, która według ustaleń The Insider może mieć charakter „loży wojskowej” i przyjmować Rosjan wracających z frontu w Ukrainie. Rosyjska masoneria jest oskarżana o sprzyjanie prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Po 2022 roku niemal wszystkie Wielkie Loże Europejskie albo zerwały kontakty z Wielką Lożą Rosji, albo się od niej zdystansowały.
Ukraina. Mer Kijowa i były mistrz świata WBC Witalij Kliczko uderzył w przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Przedstawił swój plan na uratowanie Ukrainy przed korupcją. Powiedział: Na łamach gazety „Ukraińska Prawda” stwierdził, iż wojna i korupcja do w tej chwili dwa główne problemy Ukrainy. – jeżeli wojna jest złem pochodzącym z zewnątrz, to korupcja podkopuje wiarę w zwycięstwo od wewnątrz. Korupcja jest produktem ubocznym koncentracji władzy w kilku urzędach”. Po czym dodał: „Aby to zrobić, musimy powrócić do tego, co jest tak nielubiane w urzędzie prezydenckim. Musimy powrócić do demokracji” – zaznaczył, uderzając w Wołodymyra Zełenskiego. Liczni ukraińscy politycy uważają przywódcę Ukrainy Zełenskiego za człowieka pozbawionego mandatu do sprawowania władzy.
Ukraina. Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, iż trzy kwestie budzą najwięcej dyskusji w kontekście planu pokojowego dla Ukrainy. Powiedział: „przede wszystkim ochrona i gwarancje bezpieczeństwa, gwarancje niepodległości Ukrainy i zachowanie naszej suwerenności”. Dodał również: „Szczerze mówiąc, kwestia terytorialna jest najtrudniejsza„. Stany Zjednoczone uważają, iż by zawrzeć pokój Ukraina powinna się zgodzić na „aktualne zaakceptowanie Krymu oraz Donbasu w granicach Rosji”.
Ukraina. Rosjanie zwyciężają. Armia rosyjska osiągnęła w listopadzie na ukraińskim froncie największy postęp od roku – poinformowała agencja AFP na podstawie raportu, otrzymanego od amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW) z siedzibą w Waszyngtonie. Moskwa informuje (agencja TASS, rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, media elektroniczne) , iż jej wojska zdobyły miasta Pokrowsk i Wołczańsk oraz rozpoczęły szturm miasta Hulajpole. Pokrowsk zdobyły jednostki Zgrupowania „Centrum” (2 Armia Ogólnowojskowa), a Wołczańsk Zgrupowanie „Północ” (11 Korpus Armijny) Hulajpole szturmują jednostki Zgrupowania „Wschód” – o czym poinformował na swoim profilu fb ekspert od wojskowości Krzysztof Podgórski.
Białoruś. W Homlu upamiętniono 82. rocznicę wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej. Centralnym punktem obchodów było odsłonięcie pomnika Marszałka Konstantego Rokossowskiego. W uroczystościach brał udział pełnomocnik prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina Władimir Miedinski. Na odsłonięcie pomnika przybył również wnuk Marszałka Związku Radzieckiego i Polski Konstantin Wilewicz Rokossowski.
Niemcy. Poseł AfD pobity przez zamaskowanych bojówkarzy. Poseł Alternatywy dla Niemiec (AfD) Julian Schmidt został zaatakowany przez grupę zamaskowanych ludzi. W trakcie kongresu współprzewodnicząca Alternatywy Alice Weidel publicznie życzyła Schmidtowi szybkiego powrotu do zdrowia. Atak określiła jako dowód „eskalacji przemocy wobec AfD” oraz „symbol gotowości lewactwa do eliminacji przeciwników politycznych”.
Dania. Ukraińcy budują fabrykę w Danii. Minister przemysłu Danii Morten Boedskov w Vojens na południu Półwyspu Jutlandzkiego wbił pierwszą łopatę na budowie ukraińskiej fabryki paliwa rakietowego Fire Point. Na uroczystości ministrowi towarzyszył burmistrz pobliskiego miasta Haderslev oraz szef firmy na Danię Wiaczesław Bondarczuk.
Holandia. Holendrzy zbroją Ukraińców. Holandia przeznaczyła dodatkowe 250 000 000 euro na zakup broni amerykańskiej dla Ukrainy. Wsparcie to część większej strategii NATO w ramach programu PURL.
Turcja. Pogarszają się stosunki turecko-ukraińskie. Na Morzu Czarnym u wybrzeży Turcji doszło do eksplozji i pożaru tankowców rosyjskiej „floty cieni” objętych sankcjami. Była to operacja specjalna z użyciem dronów Sea Baby, przeprowadzona przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Prezydent Turcji Recep Erdogan powiedział po spotkaniu z członkami rządu, iż wojna między Rosją a Ukrainą osiągnęła poziom, który otwarcie zagraża bezpieczeństwu żeglugi na Morzu Czarnym. Ataki na statki handlowe w naszej wyłącznej strefie ekonomicznej wskazują na alarmującą eskalację sytuacji. Nie możemy w żaden sposób usprawiedliwiać tych ataków, które zagrażają bezpieczeństwu żeglugi, życiu ludzkiemu i środowisku. Strona turecka jest zbulwersowana tym, iż ukraińskie drony morskie zaatakowały dwa objęte sankcjami tankowce na Morzu Czarnym, płynące do rosyjskiego portu w celu załadunku ropy przeznaczonej na rynki zagraniczne. Jak zaznacza agencja, Kijów próbuje w ten sposób wywrzeć presję na potężny rosyjski przemysł naftowy, ale uderza w interesy Turcji.
Gruzja. BBC informuje, iż władze gruzińskie użyły broni chemicznej z I wojny światowej do stłumienia antyrządowych, proeuropejskich i proukraińskich protestów. Te jednak zaprzeczają, a ustalenia nazywają „absurdalnymi” i oskarżają stacje o dezinformację. BBC podało, iż do stłumienia antyrządowych protestów użyto broni chemicznej z I wojny światowej. Chodzi kamit, czyli bromocyjanek benzalu, środek używany przez francuskie wojsko przeciwko Niemcom. Został on wycofany z użycia w latach 30. XX wieku z powodu obaw o jego długotrwałe skutki.
Izrael. Państwo żydowskie się zbroi. Przed końcem roku do izraelskiej armii trafi „Żelazny promień” czyli krajowy system przechwytywania laserowego o dużej mocy, poinformował szef działu badań i rozwoju ministerstwa obrony Danny Gold. Prace nad projektem trwały ponad dekadę. Gold stwierdził: „Oczekuje się, iż system laserowy fundamentalnie zmieni zasady walki na polu bitwy. Jednocześnie rozwijamy już systemy nowej generacji”.
Indonezja. Co najmniej 502 osoby zginęły, a ponad 500 uznano za zaginione po powodziach na wyspie Sumatra – poinformowała w indonezyjska agencja ds. zarządzania kryzysowego (BNPB). Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej, dotkniętej przez ulewne deszcze, przekroczyła już 1000.
Serwis Informacyjny przygotował zespół redakcyjny Myśli Polskiej.
