Pokomunistyczny zamordyzm. Zakuć w kajdany! Doprowadzić!

akuzator.pl 4 days ago

ŻYJĘ I JESTEM W STANIE WYŻSZEJ KONIECZNOŚCI. MÓJ ŻYWOT NIEUCHRONNIE ZBLIŻA SIĘ KU KOŃCOWI – staruszek 77+ i kaleka niezdolny do samodzielnej egzystencji od 2000 r. TWARDYM DOWODEM W SPRAWIE JEST ŚMIERĆ BARBARY SKRZYPEK (66 lat) BYŁEJ URZĘDNICZKI URM oraz sekretarki PiS.

Jeżeli policyjne pachołki 10 lutego 2025 r. na podstawie Postanowienie wydane przez asesorkę IWONA WYSIECKA (ur. 1993 r.) Sądu Rejonowego w Wejherowie zwinęła mnie i zakuła w kajdany przed moim domem, to w takim stanie, z wyciem syreny policyjnego radiowozu powinna mnie odstawić pod moją chałupkę.

Kto ponosi odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązków?

Prawo o ustroju sądów powszechnych. Dz.U.2024.334 Wersja obowiązująca od: 1 stycznia 2025 r. 193 strony. Zobacz: Sejm, ISAP.

Art. 106i. § 1. Asesorów sądowych mianuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na czas nieokreślony, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. § 3. Asesor sądowy składa ślubowanie wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej według następującej roty:

„Ślubuję uroczyście jako asesor sądowy służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki asesora sądowego wypełniać sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie według mego sumienia, dochować tajemnicy prawnie chronionej, a w postępowaniu kierować się zasadami godności i uczciwości.”; składający ślubowanie może dodać na końcu zwrot: „Tak mi dopomóż Bóg”.

Po mojemu pierwszym winowajcą jest zasiadający na najwyższym urzędniczym stolcu w POLSCE Ob. ANDRZEJ SEBASTIAN DUDA (ur. 16-05-19072). Ten to Ob. pod datą 24-07-2023 mianował IWONĘ WYSIECKĄ (ur. 1993 r. z oświadczenia majątkowego), do pełnienia urzędu asesora sądowego w Sądzie Rejonowym w Wejherowie. Tego dnia podobnego zaszczytu dostąpiło około 150 osób.

Pamiątkowa fotka z tej ceremonii.

https://www.prezydent.pl/aktualnosci/nominacje/nominacje-dla-asesorow-sadowych,72277

Wśród mianowanych była młódka IWONA WYSIECKA która udowodniła ponad wszelką wątpliwość, iż ma zbyt płytką wiedzę oraz za mało doświadczenia życiowego aby orzekać w jakiejkolwiek sprawie. POSTANOWIENIE z 31-01-2025 spłodzone przez ową dziewka I. WYSIECKA nie wskazała jaki organ władzy ma wykonać: zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie obwinionego Zbigniewa Grabowskiego przed oblicze biegłego psychiatry ŁUKASZ BIESIAKOWSKI.

Aby rzecz wyjaśnić trzeba przedstawić podstawowy dokument w sprawie.

Wyczynu takiego dokonała SSR EWA ANETA KRUK (ur. 1974) na stolcu sędziego od 30-03-2006 a jeszcze niedawno była prezeską Sądu w Wejherowie. Dlaczego jest to wyczyn? SSR E. A. KRUK udowodniła. NIE MUSI BYĆ OSKARŻYCIEL ABY Z. GRABOWSKIEGO ukarać sądownie.

Na ten barbarzyński akt zamordyzmu w wykonaniu usłużnych pachołków ośmieliłem się spłodzić poniższe.

KOMENDANT POWIATOWA POLICJA

ul. Dworcowa 14, 84-200 Wejherowo

WNIOSEK O ZWROT KOSZTÓW i ODSZKODOWANIE

Jako prześladowany od 1954 r. (dowód załącznik 1954. Bezkarność… 17 str. Tam D53, str. 4 i 5) mam absolutne prawo stosować wszelkie czynności i metody, aby rzecz wyjaśnić jeszcze za mojego życia. Występuję we własnym imieniu i w swojej sprawie, i jako pokrzywdzony, i jako publicysta – bloger akuzator.pl – art. 54 KRP. Ośmielam się wnosić o:

  1. zwrot kwoty 160,00 zł tytułem powrotu taksówką do domu; dowód strona 10, w terminie do dnia 17-02-2025 r. Po aresztowaniu i zakucie mnie w kajdanki 10 bm.;
  2. wypłacenie mi zadośćuczynienia kwoty 25.000 (dwadzieścia pięć tysięcy) zł tytułem jak wyżej w terminie do 17-02-2025 r.;
  3. dostęp do akt sprawy z numerowanymi stronami przez internet. art. 69 KRP.

UZASADNIENIE

A. PRZEDMIOT a PODMIOT. Działanie Sądu i Policji w sprawie było bezprawne. Sąd Rejonowy jest przedmiotem, dowód D4051 str. Przedmioty nie mają umiejętności czynności.

B. CEL POSTĘPOWANIA. Wyczerpanie środków odwoławczych przed złożeniem skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, za naruszanie przez organa władzy w Polsce elementarnych Praw Człowieka opisanych obowiązującą Konstytucją oraz Europejską Konwencją Praw Człowieka. Zarzut. Brak prawa do życia, wolności i własności.

C. ZASADĘ LEGALIZMU art. 7 KRP. Sąd Najwyższy wielokrotnie podnosił problem. o ile jakaś czynność nie ma ustawowej regulacji, w tym przypadku numerowanie stron akt sprawy przed wysłaniem do strony postępowania, to każdy organ władzy powinien zastosować się do żądania strony postępowania albo zwrócić się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego art.: 188 do 197 KRP. Ignorowanie tej prostej normy sprawia, iż praktycznie nic nie da się załatwić „od ręki”. Każda choćby najprostsza sprawa ciągnie się latami i końca nie widać. Problem ilustruje Ekstaza złotem w załączeniu, 4 str. tekstu z obrazkami.

D. POLICYJNE BRUTALE. St. asp. Karol Walkusz i sierż. Rafał Czaja to brutale. 10-02-205 około godz. 9 umundurowani zajechali radiowozem przed nasz dom. Osobniki te nie miały kamerek nasobnych, aby dokumentować przebieg zdarzenia. W KPP też nie widziałem kamer w pomieszczeniach, gdzie przebywałem. Dobrowolnie wyszedłem do owych osobników. Poinformowali mnie, iż mają obowiązek dostarczyć mnie do KPP w Wejherowie celem wykonania badania sądowo-psychiatryczne. Wówczas okazałem legitymację rencisty/emeryta MON zwracając uwagę na zapis Niezdolny do samodzielnej egzystencji. Odmówiłem podpisywania czegokolwiek. Prosiłem owych osobników, aby pozwolili mi wejść do domu zmienić kapcie na buty, wziąć okulary, lekarstwa… ODMOWA. Pilnowali, aby nie mógł użyć telefonu, aby nagrywać zajście. Nałożyli mi kajdanki bez dezynfekcji. Sami mieli gumowe rękawiczki. Na lewej ręce wyskoczyło mi swędzące zaczerwienie.

Nie badał mnie żaden lekarz. Dwóch osobników, którzy mieli mnie badać nie wykonali żadnej czynności. Okazałem legitymację rencisty/emeryta MON i oświadczyłem, iż wystąpiła u mnie pomroczności jasna. Jeden z nich zapytał. Co to jest? Po czym nakazał mi wydalić się z gabinetu. Słaniając się na nogach z resztkami świadomości poprosiłem dyżurnego policjanta, aby przydzielił mi policjanta celem dotarcia na postój taksówek. ODMOWA. Policjanci, którzy mnie aresztowali stwierdzili, iż nie odwiozą mnie do domu. Znalazł się jednak cywil, który pomógł mi udać się na postój. I tak wróciłem do domu.

D. NIEWAŻNOŚĆ WYRAŻENIA WOLI art. 82 Kc. 12 IX 1980 r. po strajkach Sierpień 1980 ówczesny kierownik Zespołu Informatyki Marynarki Wojennej, rozkazał odstawić mnie do przymusowego leczenia psychiatrycznego. 19 IX 2000 r. Wojskowa Komisja Lekarska Marynarki Wojennej orzekła, iż jestem kaleką całkowicie niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji. Kalectwo istnieje u mnie od 1981 r.

E. PIENIĄDZE NA OPIEKĘ. Brutalne potraktowanie mnie przez policjantów sprawiło, iż stan mojego zdrowia uległ gwałtownemu pogorszeniu. Mam okresowe zaburzenia świadomości. Pieniędzy potrzebuję na stałą opiekę lekarską z rehabilitacją oraz na pomoc prawną tudzież zakupienie niezbędnej nowoczesnej aparatury celem ratowania mojego lichego zdrowia w warunkach domowych. Brak pieniędzy na moi koncie w Bank (…) w dniu 17-02-2025 sprawi dalsze czynności prawne z mojej strony. Po wyczerpaniu środków będę dochodził dalszych kwot.

W tym stanie sprawy przedłożenie tegoż jest konieczne. Albowiem dla funkcjonowania państwa niezbędne jest zaufanie obywateli do organów władzy i aby powaga prawa jeszcze coś znaczyła. Rezerwuję sobie prawo do dalszych czynności prawnych, póki zdrowie pozwoli.

Z przyczyn oczywistych część mojego wniosku nie publikuję. Podobne pismo w treści wysłałem do Sądu Rejonowego w Wejherowie. W odpowiedzi otrzymałem poniższe.

DLA MNIE TO HERSZT BANDY USŁUŻNYCH PACHOŁKÓW

SSR TOMASZ ANDRZEJ SKIBIŃSKI (ur. 1980 z oświadczenia majątkowego) nie uznaje podpisu elektronicznego, którym opatrzyłem moje ZAŻALENIE NA STAN BEZPRAWIA z 30-01-2025 Z-02. Ponadto SSR T. A. SKIBIŃSKI nie uznaje Konstytucji jako najwyższy akt prawny w POLSCE albowiem SSR T. A. SKIBIŃSKI odmówił podpisania DEKLARACJI WŁASNEJ WOLI.

CZEKAM NA KOLEJNY AKT BARBARZYŃSTWA W WYKONANIU WŁADCÓW POWIATU WEJHEROWO PÓKI ZDROWIE MI POZWOLI

Read Entire Article