Ministerstwo Cyfryzacji planuje zrezygnować z utworzenia Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE), czyli specjalnego rejestru, który miał zapewnić obywatelom dostęp do wszystkich informacji o ich oszczędnościach emerytalnych. Projekt ustawy o CIE został wprowadzony jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości, ale obecny rząd zamierza go anulować. Dlaczego podjęto taką decyzję i jakie będą jej konsekwencje dla Polaków?
Czym miała być Centralna Informacja Emerytalna?
Centralna Informacja Emerytalna została uchwalona w poprzedniej kadencji i miała być kompleksowym narzędziem, które zbierałoby informacje o oszczędnościach emerytalnych zgromadzonych w różnych instytucjach. W rejestrze miały się znaleźć dane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE), Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) oraz Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Dzięki temu obywatele mieliby łatwy dostęp do wszystkich informacji o swoich oszczędnościach w jednym miejscu.
Dlaczego Ministerstwo Cyfryzacji rezygnuje z CIE?
Jak informuje portal „Fakt”, Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało już projekt ustawy, który anuluje wprowadzenie CIE. Resort podaje kilka powodów tej decyzji:
- Trudności w obsłudze systemu – Ministerstwo obawia się, iż obywatele mogą mieć problemy z korzystaniem z tak zaawansowanego narzędzia.
- Bezpieczeństwo danych – Istnieją wątpliwości co do bezpieczeństwa przechowywania wszystkich informacji o oszczędnościach emerytalnych w jednym miejscu.
- Cięcia budżetowe – Rezygnacja z projektu pozwoli zaoszczędzić aż 167,5 mld zł, co jest istotne w kontekście obecnej sytuacji finansowej państwa.
Eksperci ostrzegają: rezygnacja z CIE może mieć negatywne skutki
Mimo argumentów Ministerstwa, część ekspertów uważa, iż rezygnacja z Centralnej Informacji Emerytalnej to błąd. Specjaliści alarmują, iż decyzja ta może negatywnie wpłynąć na świadomość finansową Polaków. Brak jednego, spójnego źródła informacji o oszczędnościach emerytalnych może zniechęcić obywateli do dodatkowego oszczędzania na przyszłość.
– Centralna Informacja Emerytalna miała być narzędziem, które ułatwiłoby obywatelom zarządzanie swoimi oszczędnościami emerytalnymi. Jej brak może prowadzić do większej dezorientacji i mniejszej kontroli nad własnymi finansami – komentuje jeden z ekspertów.
Co dalej z projektem?
Projekt ustawy o anulowaniu CIE jest w tej chwili w fazie konsultacji. Decyzja Ministerstwa Cyfryzacji spotkała się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony, argumenty o oszczędnościach i bezpieczeństwie danych są istotne, z drugiej – eksperci podkreślają, iż rezygnacja z CIE może mieć długoterminowe negatywne skutki dla świadomości finansowej Polaków.
Czy Ministerstwo Cyfryzacji zmieni zdanie pod wpływem głosów ekspertów? Na razie pozostaje to pytaniem otwartym. Jedno jest pewne – decyzja ta będzie miała znaczący wpływ na przyszłość oszczędności emerytalnych Polaków.
Read more:
Ministerstwo Cyfryzacji rezygnuje z Centralnej Informacji Emerytalnej
