Mega humiliation of Tusk or fear of Tusk?

niepoprawni.pl 1 month ago

Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował, iż w niedzielę rozmawiał z szefową KE Ursulą von der Leyen, przewodniczącym Rady Europejskiej Anotnio Costą, kanclerzem Olafem Scholzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, a także prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem oraz premierem Węgier Viktorem Orbanem. Na liście przywódców, z którymi rozmawiał Macron przed spotkaniem z Trumpem w Waszyngtonie zabrakło premiera Donalda Tuska, choć warto przypomnieć, iż od 1 stycznia br. Polska przejęła półroczną prezydencję w Radzie UE.

Po tej informacji pojawiły się komentarze o bezgranicznym upokorzeniu Tuska przez Macrona, choć Tusk to przecież były „król” Europy, choć od dłuższego czasu przez nikogo nie zapraszany. Jak niektórzy zazdrośnicy sugerują – jedyne telefony, które Tusk otrzymuje, to dyspozycje od teściowej…

Prawda jest jednak inna i przykro, iż nie dostrzegli jej tacy dygnitarze polszewików, jak Szczerba i Arłukowicz, broniący Tuska jak lwy na ekranach Tusk Vision Network i w Tusk Vision Propaganda. Bo przecież wszyscy przywódcy UE, włącznie z Macronem, panią Ursulą i odchodzącym kanclerzem RFN doskonale wiedzą, iż Tuska „nikt nie ogra w Unii Europejskiej” ! Zatem brak telefonu do Tuska od Macrona tylko potwierdza, iż przywódcy UE po prostu boją się, iż Tusk ich ogra jak dzieci!

To zastanawiające, iż najwierniejsi Tuskowi polszewicy nie dostrzegli jeszcze faktu, iż strach przed europejskim baćką spowodował, iż Donald Tusk nie został zaproszony do Monachium, a także na dwa szczyty, które zorganizował prezydent Macron w Paryżu! I to w czasie polskiej prezydencji! Tak się boją Tuska w całej Europie!

Paniczny strach Macrona, iż nasz baćka, z którym liczy się cała Europa po prostu „opierdoli” prezydenta Francji spowodował, iż Macron sam zorganizował dwa szczyty w Paryżu w czasie polskiej prezydencji, zaś przed wylotem do Waszyngtonu wolał zadzwonić do Orbana niż narażać się na „opierdol” od Tuska!

A przecież – jak już anonsował wierny druh Jaruzelskiego tow. Szejna – wiceminister u męża pani Applebaum – Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystąpiło do Komisji Europejskiej o usunięcie Węgier z UE w związku z udzieleniem azylu Marcinowi Romanowskiemu! Tylko czekać, aż pani Ursula ogłosi węgierski EXIT na wniosek polszewickiego MSZ.

Ponadto nasz rewolucyjny Sejm, kierowany przez Jego Ekscelencję pajaca Hołownię podjął kolejną uchwałę w sprawie pozbawienia posła Romanowskiego immunitetu oraz w sprawie jego aresztowania! Tylko patrzeć, jak komando Tuska – niczym Mosad – wtargnie na Węgry, włamie się do mieszkania azylanta i aresztuje śmiertelnego wroga naszego baćki, przed którym drżą narody…

Tak więc Macron wcale nie upokorzył Tuska, ale przeciwnie - ujawnił swój paniczny strach przed tym, którego nikt nie ogra w Europie i który liczy się najbardziej w UE!

Ale przecież są i inne powody, uzasadniające brak telefonu Macrona do naszego baćki, który stał się postrachem Europy. Jak sam Macron powiedział – w niedzielę zadzwonił do Ursuli, Costy, Orbana, Starmera, Scholza oraz do prezydenta Turcji. A więc zadzwonił w porze, gdy Donald Tusk na polecenie teściowej obiera ziemniaki na niedzielny obiad! Można więc z łatwością przewidzieć reprymendę baćki Tuska, gdyby mu Macron zakłócił niedzielny „mir” domowy !

Ponadto, co przecież jest oczywiste – to kanclerz Niemiec jest bezpośrednim przełożonym Tuska. Telefon Macrona do Scholza wystarczył, by nie zawracać Tuskowi głowy, który odpoczywał po katordze przebywania w Sejmie …

Read Entire Article