Po historycznych wyborach zrobiło się chłodniej, ale słońce przez cały czas pomagało utrzymywać atmosferę wykonania „dobrej roboty”. Niektórzy członkowie Rady Sklerotyków ubrali więc niemal zimowe ciuchy i nawiedzili moją przyzbę, przynosząc choćby spory zapas puszek naszego ulubionego czeskiego piwa. Nie oczekiwali zwołania formalnego zebrania, ale chcieli podzielić się poglądami na temat nowej sytuacji politycznej i przewidywaniami jej...
- Homepage
- Polish politics
- Małe trzęsienie ziemi
Related
Shame
40 minutes ago
Koniec świata jaki znamy
2 hours ago
May 1st – the day of the fight for decent work
12 hours ago