Przed II wojną światową, jako chłopię nieletnie, ale stanowiące dorobek tzw. „dobrej rodziny”, byłem bez przerwy nawoływany do kulturalnego zachowania. Ładowano we mnie to, co wtedy nieco węziej niż dzisiaj, uznawano za syntezę kultury. Kulturalny chłopiec musiał częściej chodzić do teatru i opery, niż do kina, na nie zawsze umoralniające filmy. Koniecznie powinien być przodującym...
- Homepage
- Polish politics
- Longing for culture
Related
Poles 2025 – a self-portrait
17 hours ago
Meeting with Przemysław Piast in Gniezno.
20 hours ago
ANOTHER DONALD GANG HIT!
1 day ago
recommended
Sukces sportowy kulturysty z OPP w Olsztynie
1 week ago