Przed II wojną światową, jako chłopię nieletnie, ale stanowiące dorobek tzw. „dobrej rodziny”, byłem bez przerwy nawoływany do kulturalnego zachowania. Ładowano we mnie to, co wtedy nieco węziej niż dzisiaj, uznawano za syntezę kultury. Kulturalny chłopiec musiał częściej chodzić do teatru i opery, niż do kina, na nie zawsze umoralniające filmy. Koniecznie powinien być przodującym...
- Homepage
- Polish politics
- Longing for culture
Related
From the drawer: Prayer II
3 hours ago
March in Remembrance of John Paul II
4 hours ago
Stanisław Tyszka in the Graffiti program
7 hours ago
Sharp nervousness in Trzaskowski's camp
14 hours ago
recommended
Areszt dla byłego szefa Policji
1 week ago
Cześć jego pamięci!
1 week ago