„Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły uznaje za nielegalne ministerialne rozporządzenia, wprowadzające do podstawy programowej model permisywnej edukacji seksualnej w miejsce zajęć wychowania do życia w rodzinie” – czytamy w stanowisku KROPS.
Autorzy dokumentu przekonują, iż nowe rozporządzenia Ministerstwa Edukacji naruszają Konstytucję RP, ignorują badania naukowe i lekceważą głos rodziców. Czy zmiany w programie nauczania faktycznie zagrażają dobru uczniów i rodzin?
Dlaczego Koalicja protestuje? Główne zarzuty wobec MEN
Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły (KROPS), zrzeszająca ponad 80 organizacji, ostro krytykuje decyzję Minister Edukacji Barbary Nowackiej o usunięciu przedmiotu „wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpieniu go edukacją zdrowotną z elementami permisywnej edukacji seksualnej.
1. Naruszenie Konstytucji i prawa
Zdaniem KROPS, nowe rozporządzenia są sprzeczne z:
- art. 18 Konstytucji RP, który gwarantuje ochronę małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz rodziny,
- ustawą o planowaniu rodziny, która zobowiązuje szkoły do przekazywania wiedzy o „świadomym i odpowiedzialnym rodzicielstwie”.
„Rozporządzenia deprecjonują wartość trwałego małżeństwa i rodziny, co stoi w sprzeczności z polskim prawem” – podkreślają autorzy stanowiska.
2. Brak konsultacji i lekceważenie opinii rodziców
KROPS wskazuje, iż Ministerstwo zignorowało liczne protesty rodziców oraz ekspertów. W ostatnich miesiącach w wielu miastach Polski odbywały się demonstracje pod hasłem „TAK dla edukacji, NIE dla deprawacji!”, a tysiące osób składało sprzeciwy w MEN.
„Niechęć resortu do merytorycznej dyskusji ujawnia brak poszanowania dla demokratycznych zasad” – czytamy w dokumencie.
3. Pominięcie badań naukowych
Koalicja zarzuca MEN, iż nowa podstawa programowa:
- nie uwzględnia polskich badań dotyczących wychowania seksualnego (m.in. raportów Instytutu Badań Edukacyjnych z 2015 r.),
- ignoruje różnice kulturowe i negatywne skutki podobnych programów w innych krajach.
„Dobór treści odpowiada modnym zagranicznym trendom, bez analizy ich wpływu na zdrowie psychiczne młodzieży” – podkreślają eksperci.
Czy zmiany w edukacji pogłębią kryzys demograficzny?
KROPS ostrzega, iż zastąpienie wychowania do życia w rodzinie edukacją seksualną może osłabić politykę prorodzinną, co w dobie kryzysu demograficznego jest szczególnie niebezpieczne.
„Państwo powinno promować wartości rodzinne, a nie je marginalizować” – podsumowują autorzy stanowiska.
Co dalej? Koalicja zapowiada dalsze działania
KROPS zapowiedziała, iż będzie kwestionować legalność rozporządzeń w drodze prawnej i społecznej. Czy Ministerstwo Edukacji zmieni zdanie pod wpływem protestów?
Read more:
Kontrowersje wokół zmian w edukacji: Czy nowa podstawa programowa narusza prawo i dobro dzieci?