Według lokalnych władz, w wyniku izraelskiej kampanii wojskowej zginęło ponad 67 000 Palestyńczyków w Strefie Gazy.
Enklawa została zrujnowana i pogrążona w głębokim kryzysie humanitarnym, co skłoniło ONZ do oskarżenia Izraela o ludobójstwo. W niedzielę Al-Arabija zacytowała Badrana, który powiedział, iż „Hamas nie będzie zaangażowany w proces podpisywania porozumienia. Obecni będą jedynie mediatorzy oraz urzędnicy amerykańscy i izraelscy”.
Tymczasem, jak podaje agencja AFP w niedzielę, rzeczniczka premiera Izraela Benjamina Netanjahu, Szosz Bedrosian, oświadczyła, że „żaden izraelski urzędnik nie weźmie udziału” w szczycie. Francuska agencja prasowa zacytowała również Badrana z Hamasu, który podkreślił, iż „rozmowy o wydaleniu Palestyńczyków, niezależnie od tego, czy są członkami Hamasu, czy nie, z ich ziem są absurdalne i bezsensowne”.
Przedstawiciel Hamasu określił wdrożenie drugiego etapu planu pokojowego jako obarczone „wieloma zawiłościami i trudnościami”. Poprzednie zawieszenie broni zostało jednostronnie zakończone przez Izrael w marcu, a premier Netanjahu zasugerował niedawno, iż Siły Obronne Izraela (IDF) mogłyby wznowić ofensywę w Strefie Gazy, gdyby Hamas odmówił rozbrojenia.
Niektórzy członkowie izraelskiej koalicji rządowej wyrazili już sprzeciw wobec jakichkolwiek ustępstw na rzecz Hamasu. Porozumienie ogłoszone przez prezydenta Trumpa pod koniec września przewiduje uwolnienie wszystkich 48 izraelskich zakładników, zarówno martwych, jak i żywych, wciąż przetrzymywanych przez Hamas w Strefie Gazy.
Izrael z kolei jest zobowiązany do uwolnienia 250 Palestyńczyków odsiadujących dożywocie oraz 1700 mieszkańców Gazy przetrzymywanych od 2023 roku. Ponadto, zgodnie z planem, Siły Obronne Izraela (IDF) mają wycofać swoje wojska z niektórych części enklawy, a następnie dokonać całkowitego wycofania.
W piątek izraelskie wojsko ogłosiło, iż jego jednostki rozpoczęły wycofywanie się ze swoich pozycji. Szerszy, 20-punktowy plan zawieszenia broni przewiduje ustanowienie przejściowej administracji międzynarodowej w Strefie Gazy.
Oczekuje się, iż Hamas rozbroi się i zostanie wykluczony z zarządzania tym terytorium, które ma stać się „strefą zderadykalizowaną i wolną od terroru”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/626267-hamas-wont-attend-peace-deal-signing-egypt/