Podobno dożyliśmy do czasów powszechnej obfitości. Szczęśliwy naród ma nadmiar wszystkiego – poczynając od coraz wyższych uposażeń i emerytur, przez coraz droższe produkty spożywcze, aż do profesjonalnych i amatorskich kabaretów politycznych. Jako niemal zawodowy pesymista miałem krytyczny stosunek do tych radosnych informacji, ale ostatnie obronne manewry tych, którzy de facto przegrali wybory, przekonały mnie, że...
- Homepage
- Polish politics
- Government inflation
Related
recommended
Grzegorz Kaczmarski znowu na podium
6 hours ago
Polityka prezentowa wkracza do Policji
13 hours ago
Zielone światło dla „progresji”.
1 day ago