GDZIE JEST TA GWIAZDA
ZBRODNI I ZAGŁADY..?
Okrągły stół się nieprzerwanie toczy
Po grzbietach polskich patriotów zdradą
Polska rozdarta tragedią Narodu
Z czerwoną ciągle w Sejmie barykadą
Bo biało – czerwona rozdarta na pół
Znakiem dziś tylko czerwona szmata
Biel patriotów zdeptana przez wrogów
Symbolem zniewolenia ból i krata
Obce symbole gorzki znaki niewoli
I obce służby wokół polskich stołów
I nasze serca kołysane ciężko
Myślami które są ciężkie jak ołów
Demokratyczne to nasze nieszczęście
Wrogiej propagandy pokrętna doga
Gdzie w tej świątyni tęczowej wolności
Nie ma już Prawdy Wolności i Boga !
Dokąd doszliśmy w rozumieniu świata
Gdzie jest ta gwiazda zbrodni i zagłady
Patrzymy jak giną cale narody
Według szatańskiej nieludzkiej zasady
Kto nas pozbawił Boga oraz Prawdy
Fabryki śmierci dawno już nie straszą
Armatnie mięso znakami postępu
Światową miarą globalnym Judaszom
Kto świat podpala od wojny do wojny
Pierwsza światowa druga światowa
Trzecia światowa przekracza progu domu
Bo dziś tchórz się boi wolnego słowa
Krew Palestyn czy krew Ukrainy
Przykryte kłamstwem globalnej cenzury
Naszego nieszczęścia w słowie Polin
Jakże ten obraz jutra ponury..
Niemcy na aukcji handlują bólem
Kłamstwem cierpieniem naszym losem
Odwiecznym groźbę zniewolenia
Dlatego z trwogą w jutro niosę…
Obce symbole gorzki znaki niewoli
I obce służby wokół polskich stołów
I nasze serca kołysane ciężko
Myślami które są ciężkie jak ołów...


















