Dawno, dawno temu....
kupowałem Myśl Polską - bo nikt tak jak oni nie poruszał polskich tematów.
A potem MP zniknęła z mojej okolicy.... i już nie mogłem kupować co tydzień.
I tak jakoś mniej czytałem, a choćby w ostatnich latach - wcale.
Co interesujące - podobnie było z kwartalnikiem "Spotkania z Zabytkami", które w 2023 roku upodobniło sie do byleczego, co się w tej chwili sprzedaje ludziom.
Teraz choćby nie zaglądam, to może być dobre pismo - ale jest zupełnie inne niż poprzednio było...
I z innymi rzeczami też tak było.
Teraz już wiem, jak to się odbywa.
Jakiś czas temu wróciłem do tematu MP i znowu coś się posypało... tym razem felietony.
Jakieś inne.
Jakieś dziwne.
No i w tym roku znowu robię podejście i nie mogę się nadziwić - gdzie podziała się obiektywność redaktorów?
Kilka dni temu miałem wymianę zdań na stronie pana Jastrzębskiego z jakimś Nowakiem - bardzo nieprzyjemny typ i bardzo pewny siebie - ale zza klawiatury...
Domyśliłem się, kto to jest, bo z tym trolem już nie raz walczyłem. Znam ten styl, panie Nowak.
A dzisiaj znowu...
W codzinnym skrócie informacji MP taka wiadomość:
Białoruś. Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka ogłosił gotowość przyjęcia 150 000 Pakistańczyków do pracy na Białorusi. Informacja została podana do mediów po spotkaniu białoruskiego prezydenta z pakistańskim premierem Shehbazem Sharifem. Białorusinom szczególnie zależy, by Pakistańczycy mogli pracowali w Baranowickim Zjednoczeniu Przemysłu Bawełnianego w obwodzie brzeskim. Władze białoruskie zapewniają, iż Pakistańczycy będą mieli dokładnie takie same warunki pracy i płacy jak Białorusini. Eksperci obawiają się, iż po jakimś czasie Pakistańczycy mogą zechcieć przedostać się z Białorusi do państw Unii Europejskiej. Anna Płaczyńska z Klubu Myśli Polskiej podkreśla, iż masowa azjatycka emigracja na Białoruś zniszczy jej wyjątkowy charakter kulturalny i jednoetniczność.Pan Jastrzębski narzeka na takich, co to bajdurzą o polityce, o relacjach polsko - białoruskich, co więcej, zauważył, iż są tacy na Białorusi i w Polsce, z przewagą tych drugich, niestety jak poprosiłem o statystyki -

Zrzut ekranu 2025-04-18 123632
No i nie przypominam sobie, żebym dziś tyle dyskutował z tym panem z Klubu MP-Ś...
Hę?
Na pewno kiedy pisałem z panem Kamińskim, to sprawdzałem jego stronę na fb, więc nie mogłem w tym czasie pisać do użytkownika Klub MP-Ś... co więcej, fb sygnalizował mi, iż dostałem odpowiedzi od pana Jastrzebskiego i chyba od tej pani - sprawdzałem, bo byłem ciekaw odpowiedzi pana Jastrzębskiego, ale jej nie widziałem, więc gdzie były ponaglenia od KMPŚ - bo też ich nie widziałem.

tyle razy mu odpisałem?
nie przypominam sobie...
Zajrzałem na fb pana Kamińskiego i zrobiłem prinscreeny -
12:36:32 - czyli tuż po komentarzu - i wtedy wszedłem na jego stronę
12:37:24 - tu
12:37:40 - i tu, czyli byłem tam ponad minutę lub dłużej, wtedy wróciłem do rozmowy z nim, i jeszcze zostawiłem komentarz, którego już nie ma na printscreenie - brakuje też heheszka tego pana do mojego komentarza..Nie mogłem w tym samym czasie zostawić komentarza panu KMPŚ.


Wygląda na to, iż ktoś pisał za mnie.
I na co komu ta cyfryzacja, co??
Ktoś może wejść na stronę pana Jastrzębskiego i zrobić mi prsc moich komentarzy??
Bardzo jestem ciekaw, co tam jest napisane.

Ale o sowietach ani słowa.