Najwyraźniej cierpię na problemy natury kardiologicznej. Kiedy słyszę o literaturze napisanej „ku pokrzepieniu serc”, to zaczyna mi skakać ping-pong – gdzieś przy maleńkiej żuchwie. Zawsze wydawało mi się, iż czarny worek, który zakłada się na głowę skazańcowi, nie jest po to, aby oszczędzić widoku wycelowanych luf karabinów albo dyndającej pętli. Wciska się skazańcowi łeb w...
- Homepage
- Polish politics
- Cover
Related
In the clutches of stupidity
13 hours ago
SIEKIERSKI, HOE, KLIMCZAK, TURNIP...
1 day ago
Left-wing housing law in the Sejm
1 day ago
recommended
„Dzień Otwarty” w KWP w Szczecinie
3 days ago