Braun went crazy

niepoprawni.pl 4 hours ago

Grze­go­rz Braun zde­cy­do­wał się na skok na głów­kę do pu­ste­go ba­se­nu. Wraz ze swo­ją Ko­ro­ną opu­ścił Kon­fe­de­ra­cję i star­tu­je sa­mo­dziel­nie w wy­bo­ra­ch pre­zy­denc­ki­ch. To już ko­niec je­go ka­rie­ry po­li­tycz­nej. Za­czy­nam się czuć tak jak wte­dy, gdy zga­dza­łem się z więk­szo­ścią te­go, co mó­wił Max Ko­lon­ko. Mó­wił z sen­sem, mą­drze, traf­nie, miał do­bre roz­k­mi­ny i mó­wił cie­ka­wie. Jed­nak po­wo­li wpla­tał do te­go róż­ne głu­po­ty. Aż to­tal­nie zwa­rio­wał i za­czął wa­lić kom­plet­ne ko­co­pa­ły. Tak na mo­je oko to schi­zo­fre­nik, bo ta­cy po­tra­fią być ge­niu­sza­mi, któ­rzy po­pa­da­ją w pa­ra­no­ję.

  Za­czy­nam mieć po­dob­ne od­czu­cia co do Brau­na. Jesz­cze rok te­mu zga­dza­łem się pra­wie ze wszyst­kim, co mó­wi. Mó­wił z sen­sem, mą­drze, traf­nie, miał do­bre roz­k­mi­ny i mó­wił cie­ka­wie. Jed­nak co­raz bar­dziej ro­zum mu od­jeż­dża, za­czy­na ga­dać wie­rut­ne bzdu­ry. Bo­ję się, iż idzie dro­gą Ma­xa Ko­lon­ki. Ta­kie­go nie­zrów­no­wa­żo­ne­go czło­wie­ka na­le­ży na­tych­mia­st wy­wa­lić z Kon­fe­de­ra­cji.

  Po­czu­łem to po­do­bień­stwo, gdy wy­słu­cha­łem je­go teo­rii o za­koń­cze­niu woj­ny na Ukra­inie. Braun ry­su­je ta­ki sce­na­riu­sz: Ukra­ina prze­gry­wa woj­nę z Ro­sją, tra­ci Krym, Łu­gań­sk i Do­niec. To­tal­na klę­ska, ale ja­koś się to koń­czy. Nie wia­do­mo jak, ale wia­do­mo, iż bę­dą ist­nieć, nie stra­cą cał­ko­wi­cie ar­mii. No i to ich okro­jo­ne, upa­dłe pań­stwo, ze zdzie­siąt­ko­wa­ną ar­mią i zruj­no­wa­ną in­fra­struk­tu­rą, być mo­że oba­la­jąc Że­leń­skie­go, w ra­ma­ch re­kom­pen­sa­ty za tę klę­skę, na­pad­nie na NA­TO, za­czy­na­jąc od ata­ku na Pol­skę, by za­jąć Prze­my­śl i Chełm. Ta­ki sce­na­riu­sz je­st kom­plet­nie nie­re­al­ny nie tyl­ko po­li­tycz­nie, ale i mi­li­tar­nie!

  Ukra­ina je­st w sta­nie sku­tecz­nie wal­czyć z Ro­sją tyl­ko dzię­ki ko­lo­sal­nej po­mo­cy pły­ną­cej od pań­stw NA­TO, w tym z Pol­ski. Je­śli Ukra­ina ob­ró­ci się prze­ciw NA­TO, na­pad­nie na Pol­skę, to na­wet je­śli ża­den kraj NA­TO nie wy­peł­ni swo­ich zo­bo­wią­zań so­jusz­ni­czy­ch, to na pew­no wstrzy­ma wszel­ką po­moc Ukra­inie i prze­kie­ru­je ją do Pol­ski. Wte­dy Ro­sja po pro­stu zaj­mie ca­łą Ukra­inę bez spe­cjal­nej wal­ki. Twier­dze­nie, iż Ukra­ina, któ­ra le­d­wo utrzy­mu­je front wschod­ni dzię­ki po­mo­cy z NA­TO, otwo­rzy dru­gi front na za­cho­dzie, co spo­wo­du­je, iż to obec­ne wspar­cie przej­dzie do Pol­ski, to je­st to­tal­ny od­lot.

  To, co ga­da Braun, to na­wet nie je­st ru­ska pro­pa­gan­da, bo ta­kie idio­tycz­ne teo­rie w ża­den spo­sób Ro­sji nie po­ma­ga­ją. Braun zwa­rio­wał tak jak Max Ko­lon­ko.

  Braun po­peł­nia do­kład­nie te sa­me błę­dy wi­ze­run­ko­we co Ja­nu­sz Kor­win-Mik­ke. Dzien­ni­ka­rze w ogó­le nie py­ta­ją o to, co mą­dre­go po­wie­dział Braun, ale o głu­po­ty, któ­re wa­li dla po­kla­sku szu­rów. Sto swo­ich cho­ler­nie mą­dry­ch wy­po­wie­dzi cał­ko­wi­cie ni­we­lu­je bez­sen­sow­nym bon-mo­tem. On nie je­st już re­ży­se­rem, nie je­st ide­olo­giem czy pu­bli­cy­stą, nie je­st za­ku­li­so­wym gra­czem, je­st po­li­ty­kiem, któ­ry je­st na fron­cie, ma zjed­ny­wać so­bie mo­tło­ch, a nie zra­żać.

  Nie wi­dzę żad­nej po­trze­by, by zro­bić to, co Braun, czy­li na­zy­wać Li­twę ma­łą, wy­lud­nio­ną, wred­ną, an­ty­pol­ską, bi­smar­kow­ską, an­glo­sa­ską i ży­dow­ską kre­atu­rą, na­wet je­śli to praw­da. Po co to w ogó­le pi­sać? Ja­kie to ma zna­cze­nie? Co zy­sku­je­my, ob­ra­ża­jąc Li­twi­nów? Ja, ja­ko ni­szo­wy blo­ger, mógł­bym to na­pi­sać, ale nie szef par­la­men­tar­nej par­tii. Ja mo­gę roz­wa­żać kwe­stie uczest­nic­twa Pol­ski w roz­bio­rze Ukra­iny, ale po­li­ty­ko­wi te­go ro­bić nie wol­no. Chy­ba iż na­praw­dę chce w ta­kim roz­bio­rze ra­zem z Ro­sją wziąć udział.

  Braun da­je amu­ni­cję czar­ne­mu pi­ja­ro­wi, któ­ry de­pre­cjo­nu­je Kon­fe­de­ra­cję, nic na tym nie zy­sku­jąc, bo to nie na­pę­dza no­we­go elek­to­ra­tu, bo wszyst­kie szu­ry, któ­re przy­cią­ga, już to wie­dzą. Je­dy­nym skut­kiem je­go wy­bry­ków je­st to, iż te szu­ry się do Ko­ro­ny za­pi­su­ją, po­tem znaj­du­ją się na li­sta­ch wy­bor­czy­ch i sta­no­wią na­stęp­ną amu­ni­cję dla wra­żej pro­pa­gan­dy. Więc do­brze, iż Braun z Kon­fe­de­ra­cji zo­stał wy­wa­lo­ny.

  Je­go ak­cja ga­śni­co­wa po­win­na by­ła zwró­cić uwa­gę Po­la­ków na szko­dli­wą, ale bar­dzo wpły­wo­wą sek­tę Cha­bad-Lu­ba­wi­cz. Po ro­ku od te­go wy­bry­ku nie roz­po­czę­ła się żad­na de­ba­ta w kwe­stii tej sek­ty. Tak jak ma­ło kto o niej sły­szał, tak na­dal tkwi ona w cie­niu. Więc wi­dać wy­raź­nie, iż nie tę­dy dro­ga. A Braun upar­cie ca­ły czas brnie w to, co do­pro­wa­dzi­ło Kor­wi­na do to­tal­ne­go upad­ku.

Grzegorz GPS Świderski
]]>https://t.me/KanalBlogeraGPS]]>
]]>https://Twitter.com/gps65]]>

Read Entire Article