Przewodniczący TK złożył doniesienie o możliwości popełnienie przestępstwa jakim jest pełzający zamach stanu.
W wywiadzie z red. Mazurkiem, Pan Prezydent potwierdził obawy przewodniczącego TK.podając liczne przykłady łamania praworządności w Polsce przez obecną ekipę rządzącą. Pan Prezydent wie. Może nie zdaje sobie sprawy, ale wie, ma wiedzę o sytuacji.
A ja mam pytanie, czy w naszym kraju to jeszcze jest "na urzędzie" Prezydent, czy tylko kibic zachodzących zmian w zakresie łamania Konstytucji, „rozkręcania państwa”.
Przypomnę : „ Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, …” (art. 126 ust. 2 Konstytucji).
Dlaczego mimo upływu kilku dni od desperackiej decyzji przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego nie ma orędzia Pana Prezydenta w tej jakże ważnej sprawie?
Czy Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wyraża milczącą zgodę na akty codziennego – od ponad roku czasu - bezprawia, w wykonaniu ekipy rządzącej?
Czy trzeba rozlewu krwi, aby Prezydent zajął stanowisko.